„A w muzeum, proszę pana, to jest tak: nuda... Nic się nie dzieje, proszę pana. Nic. W ogóle brak akcji jest” – tak zapewne inżynier Mamoń (z kultowego „Rejsu”) skwitowałby wizytę w muzeum historycznym. Chyba że trafiłby do jednego z nowoczesnych obiektów, w których można usłyszeć przelatujące nad głową pociski i poczuć smród więziennej celi. Bo historię trzeba poczuć. I to dosłownie.
Sale z pokrytymi kurzem gablotami, obrzydliwe filcowe kapcie i groźny wzrok pilnujących pań to zestaw zniechęcający do odwiedzin w muzeum.
Więcej możesz przeczytać w 31/2009 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.