Świeczka, zapałki i pudełko pinesek – taki zestaw dostał każdy z uczestników eksperymentu Sama Glucksberga, psychologa z Princeton University. Zadanie polegało na przymocowaniu świeczki do ściany, tak by mogła się ona swobodnie palić. Chodziło o to, by dostrzec, że pudełko na pineski może być podstawką, i to ją – a nie świeczkę – należy przyczepić do ściany. Wymagało to odrobiny kreatywności i niestandardowego podejścia do problemu. Ale to nie wszystko. Glucksberg chciał sprawdzić, jak na wydajność i kreatywność wpłynie nagroda – konkretna, bo pieniężna. Obiecał ją jednak tylko połowie uczestników, a dokładnie tym, którzy zrobią to najszybciej. Okazało się, że ludzie z wizją nagrody wykonywali zadanie średnio 3,5 min dłużej niż pozostali. Dlaczego? Otóż nagrody sprawiają, że uczestnicy zaczynają się koncentrować na problemie, by go rozwiązać szybko, co zawęża ich pole widzenia i sprawia, że jego rozwiązanie dostrzegają później. Według Sama Gluckberga obiecywanie nagród osobom, które pracują kreatywnie, jest nie tylko nieskuteczne, ale wręcz powoduje efekt odwrotny do zamierzonego.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.