Dlaczego podczas świąt tak łatwo o kłótnię?
Chcemy w czasie świąt spotkać się z rodziną, ale jednocześnie spotykamy się z przekonaniami i wartościami, które nie zawsze są zgodne z naszymi. Dlatego tak łatwo jest o ten wybuch. Jednak pierwotne źródła są głębsze.
Jakie?
Źródłem konfliktu z rodzeństwem może być głęboko ukryta rywalizacja, która powstała przed laty, w dzieciństwie. Konflikty mogą być dodatkowo podsycane przez naszych współmałżonków, którzy zwracają uwagę: zobacz, twoja mama gorzej cię traktuje, twojej siostrze tyle dała, a tobie mniej. Może to być też brak akceptacji – na przykład naszego związku. Bo nie było ślubu, bo wcześniej było inne małżeństwo, albo dlatego, że związek jest z osobą tej samej płci. Unikamy wtedy spotkań z tą osobą, żeby nie zrobić przykrości naszemu partnerowi albo dzieciom, a kiedy już do nich dojdzie, unikamy rozmowy na ten temat, oglądamy telewizję. To jednak tylko pogłębia napięcie. Najgorzej jest chyba, kiedy to rodzice nie akceptują czegoś w naszym życiu, bo na ich akceptacji bardzo nam zależy. Brak akceptacji z ich strony wywołuje bardzo silne emocje.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.