DOKUMENT
Ofiara seksu
JEGO ANIMACJE FASCYNOWAŁY, FABULARNE „OPOWIEŚCI NIEMORALNE” STAŁY SIĘ WE FRANCJI KASOWYM HITEM, „Dzieje grzechu” miały premierę w Cannes. Był częścią kulturowej rewolucji seksualnej i nie bał się prowokacji. Ale gdy umierał w 2006 r., mało kto o nim pamiętał. W „Love Express. Przypadek Waleriana Borowczyka” Jakub Mikurda odzyskuje dla polskiego kina zakurzonego klasyka. „Od animacji do erotyki” – podsumowuje karierę tego reżysera gazetowy nagłówek sprzed lat. Dokumentalista pokazuje jednak, że rzeczywistość była znacznie bardziej złożona. O Borowczyku mówią tu współpracownicy, krytycy, myśliciele psychoanalityczni. Także inni reżyserzy. „Love Express..”. nie jest jednak tylko analizą kina. To także opowieść o losie buntownika. Reżysera najpierw wchłonął przemysł filmowy, zmieniając wizjonera w twórcę pokątnego kina erotycznego. A może szkoda stracić tego artystę na dobre?
Love Express. Przypadek Waleriana Borowczyka, reż. Jakub Mikurda, HBO/HBO Go
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.