Rozdziobią nas sępy, wrony
Wypadałoby zaznaczyć, że choć „Śmierć Stalina” (której filmowa wersja gościła niedawno w kinach) zwykło się nazywać satyrą, mało tu serdecznego śmiechu. Lektura generuje raczej nerwowy i podszyty grozą chichot. Totalitarne reżimy, jakkolwiek to zabrzmi, to zarówno wdzięczny, jak i ryzykowny temat dla scenarzysty, ale Fabien Nury doskonale zdaje sobie sprawę, gdzie leży granica oddzielająca dobry żart od prostackiego.
Więcej możesz przeczytać w 32/2018 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.