Zasady są proste: nie kochamy się, za to przyjaźnimy. Mieszkamy u niego, moje mieszkanie wynajęliśmy, razem spłacamy kredyty. Mamy psa, ale nie chcemy dzieci. Seks jest cudowny – mówi Dagmara, 34-letnia warszawianka pracująca w branży reklamowej. Od dwóch lat żyje w związku bez miłości. Jak do tej pory jest szczęśliwa.
Odejdę bez żalu
Polscy single po trzydziestce coraz częściej łączą się w pary, kierując się rozsądkiem, a nie sercem. Miłość romantyczna przestała być gwarancją szczęśliwego życia we dwoje. Badania portalu randkowego eDarling, przeprowadzone na grupie ponad 300 respondentów, pokazują, że aż 59 proc. par żyło w związku bez miłości, jedna trzecia tych relacji trwała ponad pięć lat. Dominującym powodem, dla którego ludzie się nie rozstali, choć zabrakło wzajemnych ciepłych uczuć, są dzieci. 40 proc. mężczyzn i 32 proc. kobiet uznało, że warto trwać w takim związku właśnie dla ich dobra. Drugi powód to wygoda. 26 proc. uważa, że poczucie stabilizacji jest ważniejsze niż porywy serca. Jednocześnie aż 87 proc. kobiet i 72 proc. mężczyzn z dwóch możliwości: „Będziesz samotny/samotna” lub „Będziesz żyć w związku, w którym nie ma miłości”, wybiera pierwszą. Jednak na pytanie, czy związek bez miłości może się udać, 50 proc. odpowiada, że tak. 72 proc. respondentów jest zdania, że miłość może się pojawić po jakimś czasie lub ożyć na nowo.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.