Bard kojarzy wam się z artystą, który śpiewa dla 15 osób, przygrywając na gitarze? Niesłusznie! Udowodnił to poznański koncert z muzyką Gintrowskiego.
Co się dzieje, gdy muzycy rockowi śpiewają z orkiestrą symfoniczną, a podkładem dla śpiewaków operowych jest z kolei muzyka rockowa? Powstaje nowa jakość, jak podczas koncertu z cyklu „A jednak coś po nas zostanie”... z muzyką Przemysława Gintrowskiego w Teatrze Wielkim w Poznaniu.
Więcej możesz przeczytać w 38/2018 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.