Świetną inspiracją jest dla mnie podpatrywanie moich trzech kotów i w ogóle świata zwierząt.
Z inspiracjami jest tak, że niekoniecznie je na co dzień zauważamy. Z kimś świetnie się nam rozmawia, przy jakiejś piosence lepiej się pracuje, po jakimś filmie mamy lepszy nastrój, ale czy nazywamy to inspiracją? A przecież tak właśnie jest. Każdy napotkany człowiek i mnóstwo otaczających nas rzeczy może nas do czegoś zmotywować, naprowadzić na jakiś trop, podpowiedzieć świetny pomysł.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.