Media publiczne w Niemczech to potężna machina, z którą trudno konkurować prymitywną propagandą. Autocenzura niektórych dziennikarzy i omijanie drażliwych tematów powodują jednak, że maszyneria ta traci stopniowo swoje wpływy.
W Niemczech pociągi też się spóźniają. Siedzimy w takim spóźnionym pociągu, podziwiając nadreńskie winnice, zamki i skały, opiewane przez poetę Heinego. Sympatyczny niemiecki emeryt wygrzebuje z zakamarków pamięci Hankę Ordonównę. To ciekawe, bo emeryt nie jest do końca taki niemiecki: wiele lat temu wraz z żoną uciekł z Iranu przed ajatollahami. Ale Ordonkę kojarzy, bo bawiła w Persji z armią Andersa. Opóźnienie pociągu spowodowane jest zamknięciem stacji kolejowej w Kolonii.
Więcej możesz przeczytać w 43/2018 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.