„Kobiety mafii” stają się produkcją międzynarodową. Jak się pracowało na planie?
Gram od czterech produkcji w filmach Patryka Vegi i styl pracy cały czas pozostaje ten sam. Już w pierwszej części „Kobiet mafii” wyjeżdżaliśmy za granicę, miałam zdjęcia w Szwecji i Danii. Tym razem dołączyła do nas Angie Cepeda, która przyjechała aż z Los Angeles i jest miłą niespodzianką dla widzów. Jest również mój partner z niejednego filmu, czyli Piotr Adamczyk. Tutaj nie jesteśmy parą, ale mieliśmy jedną wspólną scenę. Poza tym jest jeszcze młoda, ale bardzo utalentowana Ola Grabowska. To takie trzy zupełnie nowe postaci.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.