Ulica Twarda zaczyna się pod schodami kościoła Wszystkich Świętych na pl. Grzybowskim. To samo centrum miasta, rzut beretem od Pałacu Kultury. Ulica płynnie zmienia się w Srebrną, wpada w Towarową, która niczym potężna rzeka przecina Wolę na pół. Właśnie u zbiegu Srebrnej i Towarowej położona jest nieruchomość spółki Srebrna. Własnością spółki jest stuletni budynek fabryki kotłów Borman i Szwede. Pod koniec XIX w. Wola przeżywała okres błyskawicznego rozwoju. Warszawa korzystała wówczas ze swojego położenia – była oknem Imperium Rosyjskiego na Zachód. Kres prosperity przyniosła I wojna światowa. Po wojnie zakłady znacjonalizowano, a fabryka kotłów stała się magazynem Robotniczej Spółdzielni Wydawniczej „Prasa-Książka-Ruch”. Po 1989 r. nieruchomość przypadła Fundacji Prasowej „Solidarność”, kontrolowanej przez środowisko Jarosława Kaczyńskiego. Budynek trafił w ich ręce dzięki decyzji Komisji Likwidacyjnej RSW Prasa. Komisja rozdysponowała tytuły prasowe należące do PZPR-owskiego koncernu medialnego między nowe środowiska polityczne. Co ciekawe, w jej pracach brał udział m.in. Donald Tusk. Ludzie Kaczyńskiego przejęli „Express Wieczorny” i kilka budynków w Warszawie. Jednym z nich był skład na Srebrnej.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.