Woda zakrywająca dachy samochodów, zerwane mosty, kilkumetrowe wyrwy w drogach i zawalone domy. Trzy tygodnie po przejściu pierwszej fali powódź znów zalewa wiele miast i wsi.
Dramatycznie było w piątek w Sandomierzu, mieście chyba najbardziej doświadczonym podczas pierwszej tegorocznej powodzi. Zanim mieszkańcy zdążyli na dobre wrócić do domów, woda ponownie wdarła się do miasta. I to z dwóch stron: wylała nie tylko Wisła, ale i Trześniówka. – Ludzie nie chcą się ponownie ewakuować, bo podczas poprzedniego zalania opuszczone domy plądrowali szabrownicy pływający na kajakach i pontonach.
Więcej możesz przeczytać w 24/2010 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.