Odpowiedź na pierwsze pytanie jest nieco kłopotliwa. Większość uczelni nie odpowiada na potrzeby rynku pracy. Sytuacja w gospodarkach zmienia się dynamicznie, a szkoły wyższe nie są ani w obecnym systemie nauczania nie będą gotowe się do tych zmian dostosować. Co ciekawe, coraz więcej pracodawców przekonuje, że wykształcenie przestaje odgrywać zasadniczą rolę przy podejmowaniu decyzji o zatrudnieniu. Technologiczna rewolucja w dostępie do informacji sprawia, że nawet zaawansowana wiedza jest dostępna z poziomu urządzenia mobilnego. Młodzi pracownicy muszą więc uwzględnić na bardzo wczesnym etapie swojej kariery, że środek ciężkości coraz bardziej przenosi się z wykształcenia na takie cechy, jak: otwartość, elastyczność, aktywność czy inteligencja.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.