Święta kradzież

Dodano:   /  Zmieniono: 
Relikwiarz z krwią Jana Pawła II w Polanicy-Zdroju
Relikwiarz z krwią Jana Pawła II w Polanicy-Zdroju Źródło: Wikimedia Commons / By Jacek Halicki (Own work) [CC BY-SA 3.0 pl]
Krew, kości, zęby, grzebienie, a nawet napletki. Autentyczne i podrabiane relikwie przez stulecia budziły pożądanie możnych i złodziei. Czy kradzież fiolki z krwią Jana Pawła II z katedry w Kolonii oznacza powrót do średniowiecznych praktyk?

Krew, kości, zęby, grzebienie, a nawet napletki. Autentyczne i podrabiane relikwie przez stulecia budziły pożądanie możnych i złodziei. Czy kradzież fiolki z krwią Jana Pawła II z katedry w Kolonii oznacza powrót do średniowiecznych praktyk?

Kawałek tkaniny z krwią papieża, utoczoną w 1981 r. przez zamachowca Mehmeta Alego Ağcę, od kilku lat był magnesem, przyciągającym wiernych do katedry w Kolonii. W zeszłym tygodniu niewielka statuetka, przedstawiająca Jana Pawła II i zawierająca szklaną kapsułkę z jego krwią, zniknęła ze świątyni. Trudno podejrzewać, żeby złodziei skusił posrebrzany kawałek brązu, bez wielkiej wartości materialnej. Ważna była zawartość relikwiarza. Dla katolików ma ona wielką wartość symboliczną, której odpowiada specjalna klasyfikacja relikwii, stosowana przez Kościół. Za relikwie trzeciej klasy Watykan uznaje rzeczy osobiste należące do świętych, a drugą klasę tworzą używane przez nich przedmioty liturgiczne. Relikwie pierwszej klasy, czyli części ciała, takie jak krew, kości, a nawet prochy świętych, już od średniowiecza są największymi rarytasami.

Kult sakiewki

W pierwszych wiekach chrześcijaństwa z relikwiami pierwszej klasy był zasadniczy problem. Jezus i jego matka dostąpili wniebowstąpienia i, poza kilkoma nielicznymi wyjątkami, jak np. mleko dziewicy Maryi, przechowywane w Walsingham w Anglii, nie pozostawili po sobie żadnych materialnych szczątków. Wierni mieli więc jedynie do czynienia z przedmiotami, których dotykali podczas swojej krótkiej wizyty na ziemskim padole. Z biegiem czasu narosła wiara w uzdrawiającą moc tych pamiątek. Kult relikwii rozciągnął się również na uczniów Jezusa, a potem kolejnych męczenników i świętych. Stał się ważną częścią liturgii, ale i dochodowym biznesem; fałszerstwa więc były nagminne. Złośliwi twierdzili, że gdyby pozbierać krążące po Europie fragmenty Krzyża Świętego, dałoby się z nich zbudować pokaźny żaglowiec. A jednak trend się umacniał. Od czasów Karola Wielkiego obowiązkiem każdego kościoła było posiadanie własnej relikwii na ołtarzu. Miało to gwarantować nie tylko religijne uniesienie, ale także przynosić zaszczyt, chwałę i wymierne korzyści parafii. Do kości, zębów, paznokci, butów i grzebieni ważnych postaci chrześcijaństwa ciągnęły już bowiem tłumy, liczące na odpuszczenie grzechów i uleczenie chorób, w zamian oferując nie tylko modlitwę, ale także zawartość sakiewek. Pielgrzymki stały się źródłem potężnych dochodów dla Kościoła i lokalnych społeczności. Parafie, którym nie dane było wejść w posiadanie gwarantujących pomyślność duchową i materialną artefaktów, uciekały się nawet do największych podłości. Tak zrobili mnisi z opactwa w Conques u podnóża Pirenejów, zżerani zazdrością o powodzenie klasztoru w Agen, do którego ściągali pątnicy, maszerujący z południa Francji do Santiago de Compostela. W Agen przechowywano relikwie męczennicy, świętej Foy, które zapewniały klasztorowi sławę i zarobek. Opat z Conques wydelegował jednego z zaufanych braciszków, aby ten przyłączył się do wspólnoty w Agen. Przez kolejne dziesięć lat szpieg piął się w klasztornej hierarchii, aż uzyskał dostęp do pilnie strzeżonej relikwii, po czym zwiał z nią przy pierwszej nadarzającej się okazji. Mnisi z Conques nie kryli się nawet z pochodzeniem swojego nowego skarbu, bo tylko dzięki temu mogli udowodnić jego autentyczność.

Ćwiartowanie św. Mikołaja

Prawdziwą kopalnią świętości był Wschód. Pielgrzymi udający się do Palestyny mogli odwiedzić jaskinię, w której mieszkali Adam z Ewą, i zobaczyć słup soli, który kiedyś był żoną Lota. W Aleksandrii w Egipcie podziwiano grób św. Marka Ewangelisty, a w Azji Mniejszej – krypty skrywające szczątki świętych męczenników z pierwszych wieków chrześcijaństwa. Europejczycy szybko zainteresowali się tymi skarbami i ich wartością – religijną i materialną. W 828 r. weneccy kupcy przywieźli wykradzione z Aleksandrii szczątki św. Marka; wkrótce zbudowano dla nich okazałą bazylikę, nazwaną imieniem apostoła, która dziś przyciąga do miasta milionowe tłumy. Potem znów ruszyli na Wschód, ratować kolejne relikwie przed muzułmańskimi najeźdźcami. Tak w Europie znalazł się po śmierci najpopularniejszy dziś święty – Mikołaj. Przez setki lat spór o autentyczność szczątków anatolijskiego biskupa toczyły ze sobą Wenecja i apulijskie miasto Bari. Oba ośrodki wysłały swego czasu do Miry, rodzinnego miasta Mikołaja, ekspedycje, które niezależnie od siebie przywiozły zagrożone przez Turków Seldżuckich relikwie. Wielowiekowy spór o to, gdzie naprawdę spoczywa święty Mikołaj, rozstrzygnięto dopiero w latach 50. XX w., gdy uczeni zabrali się za analizę drobniutkich kawałków kości, przechowywanych w obu miastach. Okazało się, że pochodzą one z jednego szkieletu, co oznacza, że włoscy rabusie w jakiś sposób podzielili się szczątkami świętego.

Czesi rabują Gniezno

W Polsce największe zamieszanie panowało wokół relikwii św. Wojciecha, zamordowanego przez Prusów podczas nieudanej wyprawy misyjnej. Jego odciętą głowę odesłano do Gniezna, a ciało Bolesław Chrobry odkupił od zabójców za srebro równe wadze ciała praskiego biskupa. Z jego wartości doskonale zdawali sobie sprawę współcześni – apostoł pogańskich Prusów mógł stać się magnesem dla ruchu pielgrzymkowego, a także dźwignią politycznych pretensji do tego zakątka Europy. W 1000 r. nadzieje na przejęcie ciała Adalberta (pod takim imieniem znany był Wojciech na Zachodzie) miał cesarz niemiecki Otton III, który specjalnie przyjechał w tym celu do Gniezna. By nakłonić Chrobrego do oddania relikwii, zaoferował mu kopię włóczni św. Maurycego i założył mu na głowę diadem, co odczytano jako nieformalną koronację władcy Polan na króla Polski. Chrobry był jednak twardym negocjatorem, Otton wywiózł więc do Akwizgranu jedynie ramię Wojciecha, które na miejscu uległo zresztą dalszemu rozczłonkowaniu – połowę wywieziono do Rzymu, skąd wróciła do Polski dopiero w 1928 r. Kilka lat później minęła tysięczna rocznica uprowadzenia reszty ciała świętego męczennika z Gniezna. Rabunku tego dokonał czeski książę Brzetysław podczas najazdu na ziemie polskie. W 1039 r. jego wojska spaliły i splądrowały stolicę, wywożąc szczątki Wojciecha do Pragi, gdzie do dziś przechowywane są we wspaniałej gotyckiej katedrze św. Wita. Z czasem relikwie stały się pierwszymi ofiarami reformacji i wojny, jaką świeckie władze wydały Kościołowi katolickiemu. Najlepiej było to widać w Anglii, gdzie król Henryk VIII po przejęciu i sprzedaży ziem klasztornych zniszczył także ważny ośrodek ruchu pielgrzymkowego w Canterbury. Pochowano tam zamordowanego przez siepaczy królewskich średniowiecznego biskupa Tomasza Becketa. Przez stulecia kawałki jego skrwawionej sutanny leczyły ślepotę, trąd i epilepsję. Henryk VIII zdecydował się jednak zerwać z zabobonami. Na jego polecenie kości św. Tomasza Becketa zostały spalone i rozsypane po okolicy, a watykańską ekskomunikę zlekceważono. Relikwie, przez stulecia będące obiektem powszechnego kultu i pożądania, stały się domeną wyłącznie wiary katolickiej, traktowaną zresztą z coraz większą ostrożnością przez Kościół.

Święty napletek

W 1983 r. z ołtarza we włoskim miasteczku Calcata zniknęła największa świętość w okolicy – zasuszony kawałeczek skóry, uważany za napletek samego Jezusa Chrystusa. Eksponat podobno trafił do Europy jako prezent ślubny, przysłany Karolowi Wielkiemu przez bizantyjską cesarzową Irenę. Karol podarował go z kolei papieżowi Leonowi III w podzięce za koronowanie go na cesarza Świętego Imperium Rzymskiego. Wkrótce potem przynajmniej 18 miast w Europie zaczęło wabić pielgrzymów, rozpuszczając pogłoski o posiadaniu fragmentu Chrystusowego penisa. Najsłynniejszy był napletek z Antwerpii, podarowany miastu w 1100 r. przez Baldwina I, krzyżowca, który ogłosił się królem Jerozolimy. Kolejny napletek przedstawili światu opaci z Charroux. Urządzili nawet procesję do Rzymu, prosząc Innocentego III, żeby poświadczył jego autentyczność. Papież jednak z tej szansy nie skorzystał. Kult rzekomego Jezusowego napletka był obiektem niewybrednych kpin protestantów. Watykan robił, co mógł, żeby go zlikwidować. Biskupom szczególnie nie podobało się związane z relikwią święto Obrzezania Pańskiego, jako uroczystość nieobyczajna i zwracająca zbytnią uwagę na intymne części ciała. Sobór Watykański II ostatecznie usunął je z katolickiego kalendarza liturgicznego. Wierni z Calcaty, która pozostała ośrodkiem tego kultu, nie poddawali się aż do 1983 r., gdy nieznani sprawcy ukradli z miejscowego kościoła święty napletek. Prasa włoska sugerowała, że stał za tym Watykan, który był zainteresowany zniknięciem kompromitującej relikwii wątpliwej autentyczności. Przez całe lata w sprawie kradzieży obiektów kultu panował święty spokój. Ostatnio jednak fala wydaje się powracać. Tyle że mało kto interesuje się włamaniami do kościołów w Dublinie, Long Beach czy do katedry w Kolonii. Wiadomość o kradzieży kropli krwi świętego kiedyś wywołałaby szok i oburzenie w całym chrześcijaństwie. Dziś zniknięcie relikwii Jana Pawła II z kolońskiej katedry nawet w części nie dorównuje zamieszaniu, jakie wywołało w tym mieście niedawno masowe molestowanie kobiet na placu przed słynną świątynią.

Więcej możesz przeczytać w 24/2016 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.

Spis treści tygodnika Wprost nr 24/2016 (1740)

  • Bezkarni12 cze 2016, 20:00Trochę zapomnieliśmy, dlaczego doszło do zmiany władzy. Jak to się stało, że odeszli ludzie światowi, z klasą i tak pięknie mówiący w różnych językach o moralności.3
  • Desant polityków PO do samorządu12 cze 2016, 20:00Choć wybory samorządowe są dopiero w 2018 r., to już teraz część polityków Platformy Obywatelskiej deklaruje, że będzie w nich kandydować. – Młodzi posłowie po przegranych przez PO wyborach nie widzą w niej dla siebie przyszłości, dlatego...10
  • Carmen i Gilmour12 cze 2016, 20:00W ramach działań Europejskiej Stolicy Kultury Wrocław 2016 zbliżają się kolejne dwie wielkie atrakcje.11
  • Psychiatria dostanie więcej12 cze 2016, 20:00Ministerstwo Zdrowia deklaruje, że od przyszłego roku będzie więcej pieniędzy na leczenie osób chorych psychicznie.12
  • Hobbity żyły naprawdę12 cze 2016, 20:00Odnalezienie szczątków człekokształtnej istoty na indonezyjskiej wyspie Flores stało się ponad dekadę temu sensacją w środowisku antropologów.13
  • Bohaterowie tygodnia: noga Grosickiego i byk Kaczyńskiego12 cze 2016, 20:00Bohaterów tygodnia mieliśmy dwóch. I wcale nie chodzi o Lewandowskich. W mediach rządzil noga Grosickiego i byk Kaczyńskiego. Co do piłkarza to zweryfikuje go boisko. A co do Prezesa to zweryfikuje go rodeo. Zapowiedź szefa PiS, że na emeryturze...14
  • Jak stracić 100 milionów12 cze 2016, 20:00Ujawniamy kulisy upadku jednego z największych rządowych projektów informatycznych. „Wprost” dotarł do raportu CBA w tej sprawie. Jest on druzgocący dla byłych ministrów PO. Przez ich naruszenia prawa i zapisów umów Skarb Państwa stracił ogromne...16
  • Dystrybucja bogactwa12 cze 2016, 20:00Zdaniem krytyków większościowych systemów wyborczych są one narażone na wykorzystanie przez bogatych kandydatów środków finansowych dla zdobycia mandatów poselskich. Na poparcie tej tezy brak dowodów, ale nikomu to nie przeszkadza, by ją forsować.21
  • Spór odwróconych pojęć12 cze 2016, 20:00Gdyby brać dosłownie wypowiedzi polityków, i to zarówno rządzących, jak i opozycyjnych, to powinniśmy się lada dzień spodziewać próby zbrojnego obalenia legalnej władzy. A gdyby do tego nie doszło, to jak nic czeka nas dyktatura. Politolodzy i...22
  • Kulisy gry o wpływy w telewizji i radiu12 cze 2016, 20:00Z szumnie zapowiadanych mediów narodowych pozostanie na razie tylko nazwa. Ale i tak toczy się o nie zacięta walka.25
  • Media poczekają na opinię Brukseli12 cze 2016, 20:00Zdecydowaliśmy się na wariant ostrożnościowy, czyli że do Brukseli zostanie przekazany projekt, który jest w postępowaniu sejmowym. Komisja przyjmie projekt przed drugim czytaniem, a to powinno nastąpić jeszcze w lipcu. Wtedy uruchomimy procedurę...26
  • Od Kukiza do Ziobry12 cze 2016, 20:00Ponad 80 proc. Polaków nie jest w stanie zrozumieć języka polskich polityków – wynika z badań przeprowadzonych za pomocą programu stworzonego przez wrocławskich językoznawców. Najbardziej zrozumiale mówią Paweł Kukiz i Liroy.28
  • Ostatni moment na gest12 cze 2016, 20:00Mija 80 lat od czasu wielkich wywózek Polaków do Kazachstanu. Do naszych czasów dożyli nieliczni. Po rozpadzie ZSRS, a w zasadzie już od połowy lat 80. sprawa Polaków na Wschodzie była tematem, który bardzo interesował społeczeństwo31
  • Co ugramy z Sojuszem12 cze 2016, 20:00Warszawa stała się dziś jednym z najgorętszych miejsc na dyplomatycznej mapie świata. Urzędnicy, politycy i ludzie służb dogrywają ostatnie szczegóły decyzji, które zostaną ogłoszone podczas lipcowego szczytu NATO. Polskie oczekiwania też są...32
  • Narodowy twierdzą12 cze 2016, 20:00Jedna czwarta pracowników Stadionu Narodowego ostała certyfikat NATO TOP SECRET, odpowiednik polskiego „ściśle tajne” – mówi Jakub Opara, prezes pl.2012+, która zarządza stadionem PGE narodowy.34
  • Uzasadniona paranoja12 cze 2016, 20:00Polska i kraje bałtyckie przekonały wreszcie Europę, że zagrożenie ze strony Rosji nie jest wyłącznie wytworem ich fobii. Cała sztuka polega na tym, żeby nie przesadzać, bo reżim Putina czerpie swoją siłę także ze sposobu, w jaki reagujemy na jego...35
  • Kretowisko Putina12 cze 2016, 20:00Przed szczytem NATO w Warszawie rosyjski wywiad uwija się jak w ukropie. Zdemaskowany niedawno jako agent Moskwy oficer portugalskiego wywiadu nie jest jedynym pracującym dla Rosjan.38
  • Czy Rosjanie gdzieś nie mają szpiegów?12 cze 2016, 20:00Dla Rosji zimna wojna nigdy się nie skończyła – mówi Scott Stewart z instytutu Stratfor40
  • Piłkarze reprezentacji są synonimem sukcesu. Jednak życie ich nie rozpieszczało12 cze 2016, 20:00Są znani, piękni i bogaci. Jeżdżą najlepszymi samochodami, kochają się w nich nastolatki, są synonimem sukcesu. Jednak piłkarzy reprezentacji Polski życie nie rozpieszczało. Droga na Euro 2016 była bolesna. Były łzy, wódka, policyjne interwencje,...42
  • Moc zamiast opalenizny12 cze 2016, 20:00Organizatorzy wakacji dostrzegli klientów, którym nie odpowiada model plaża plus zwiedzanie. I zaproponowali coś więcej: relaks połączony z rozwojem. Opcji jest sporo: joga w bajkowych krajobrazach, nauka samowystarczalności w lesie, fitness w...46
  • Wpław przez mękę12 cze 2016, 20:00Pochodzący z Elbląga Sebastian Karaś chce jako pierwszy człowiek na świecie przepłynąć wpław Bałtyk. Trasa to ponad 100 km z Bornholmu do Kołobrzegu.50
  • Pięć kroków do porażki12 cze 2016, 20:00Aby osiągnąć wymarzony cel, nie wystarczy działać. Równie ważne jest to, czego unikamy. Przedstawiamy pięć z pozoru pozytywnych postaw, które tak naprawdę oddalają nas od sukcesu.51
  • Wojownicy franka12 cze 2016, 20:00Przeciąganie rozpraw, zamęczanie sędziów i oczernianie klientów – obrońcy frankowiczów mówią nam, jak od kuchni wygląda spór klienta z bankiem.52
  • Czas zbierania pieniędzy12 cze 2016, 20:00Giełdowe firmy właśnie decydują o podziale zysków za ubiegły rok. Spora ich część trafi do akcjonariuszy w formie dywidendy. Pokazujemy najlepsze spółki, które systematycznie wynagradzają inwestorów.56
  • Kulturę sprzedam hurtowo12 cze 2016, 20:00Idea jest prosta: zamiast zakupu pojedynczych książek, płyt lub filmów klient za niewielką zryczałtowaną opłatą zyskuje dostęp do niemal wszystkiego, o czym tylko zamarzy. Szczęśliwi są kupujący. Wydawcy i twórcy – już nie wszyscy.59
  • Z Polski ucieka prąd12 cze 2016, 20:00Z roku na rok mocy będzie brakować, bo bloki w niektórych elektrowniach nie nadają się już nawet do modernizacji, tylko do wygaszania. Równocześnie Polska podejmuje trudną grę energetyczną na kilku frontach, zapowiadając ograniczenie importu...62
  • Milionowy impuls dla start-upów12 cze 2016, 20:00Zawsze chciałeś założyć start-up? Nie ma lepszego momentu. Autorzy oryginalnych pomysłów mogą liczyć na wsparcie z Funduszy Europejskich w przełożeniu idei na język biznesu i rozwoju firmy.65
  • Młodzi i zdolni odebrali nagrody12 cze 2016, 20:00Medycyna, farmacja, edukacja – laureaci i wyróżnieni w naukowej edycji konkursu „Wprost” „Młodzi Zdolni 2016 – Mój pomysł dla Polski” zaprezentowali projekty z wielu dyscyplin.66
  • Biznes najwyższych lotów12 cze 2016, 20:00Kapitał ma narodowość, a państwo powinno współpracować z biznesem – można było usłyszeć na gali wręczenia nagród Orłom Tygodnika „Wprost”.68
  • Sztuka handlu12 cze 2016, 20:00W miarę jak przybywa nowoczesnych galerii handlowych, przybywa też tych, którzy nie chcą ich widzieć w swoim sąsiedztwie. Miliardowe inwestycje latami stoją w miejscu.70
  • Hossa Bessa12 cze 2016, 20:00Hossa Bessa72
  • WallStreet w Karpaczu12 cze 2016, 20:00Trzy dni, sześć debat gospodarczych, 40 paneli, wykładów i prelekcji, 80 partnerów i ponad tysiąc uczestników – 5 czerwca zakończyła się w Karpaczu 20. edycja konferencji WallStreet.74
  • Dociskanie Rosjan12 cze 2016, 20:00Wbrew nadziejom Moskwy i jej stronników w Europie Unia przedłuży sankcje wobec Rosji. Po raz kolejny liderzy UE obiecują Kremlowi, że to już ostatni raz.76
  • Jak Euro i socjal pogrążają Finlandię12 cze 2016, 20:00Niezależnie od tego, co bardziej zaszkodziło Finlandii – euro czy własne błędy w polityce gospodarczej – Helsinki zaciskają pasa i próbują wyjść z kłopotów o własnych siłach.78
  • Niebezpieczne e-maile12 cze 2016, 20:00lary Clinton czuje się już kandydatką Demokratów na prezydenta, jednak śledczy z FBI teoretycznie wciąż mogą jej pokrzyżować szyki.81
  • Kosmici i patriotyczne wzloty, czyli niezły interes12 cze 2016, 20:00Amerykanie to mistrzowie filmowej miłości do ojczyzny. Może najwyższy czas czegoś się od nich nauczyć?82
  • Jestem dobra taka, jaka jestem12 cze 2016, 20:00Uzo Aduba jest laureatką m.in. dwóch nagród Emmy za rolę więźniarki w serialu „Orange is the New Black”. Z Uzo spotkaliśmy się w Berlinie z okazji premiery czwartego sezonu tego popularnego komediodramatu (od 17 czerwca w Netfliksie).85
  • Festiwale z przesłaniem12 cze 2016, 20:00Popkultura może być nośnikiem całkiem poważnych idei. Dowodzi tego choćby przykład Life Festivalu w Oświęcimiu, zorganizowanego kilka kilometrów od terenów obozu koncentracyjnego.86
  • Najlepsza restauracja na świecie12 cze 2016, 20:00Rano boję się telefonu. A zwłaszcza Facebooka i wyświetlających mi się wiadomości kulinarnych. Sporów o to, czy Baron robi dobrze, podając żywe trutnie, czy Amaro wybrał właściwą stację telewizyjną, o to, czy mrożony polski bób jest lepszy od...87
  • Święta kradzież12 cze 2016, 20:00Krew, kości, zęby, grzebienie, a nawet napletki. Autentyczne i podrabiane relikwie przez stulecia budziły pożądanie możnych i złodziei. Czy kradzież fiolki z krwią Jana Pawła II z katedry w Kolonii oznacza powrót do średniowiecznych praktyk?88
  • Pierożki na parze12 cze 2016, 20:00Pierożki i pierogi różnią się nadzieniem, grubością ciasta, są przygotowywane z różnych rodzajów mąki. Te najpopularniejsze pochodzą z Chin.91
  • Mieszko gra o tron12 cze 2016, 20:00Harda” to polska „Gra o tron”, tyle że bez smoków. Tym razem polska pisarka historyczna nr 1 wzięła na warsztat początki dynastii Piastów. Na 1050-lecie chrztu Polski jak znalazł.92
  • Hybryda na bezdrożach12 cze 2016, 20:00Japończycy zwykle przykładają wagę do szczegółów. Dlatego nie mogą jak Anglicy zjeść ryby z frytkami, ale muszą zawinąć ją razem z ryżem i wszystko pociąć na małe kawałki96
  • Łączy nas już tylko piłka12 cze 2016, 20:00Właściwie to nic nam już wspólnego nie zostało. Historia nas dzieli. Dla Tomasza Lisa major Zygmunt Szendzielarz „Łupaszka” to morderca Polaków.98