Lewo
JUŻ CHYBA TYLKO BARDZO NAIWNE LUB STAROŚWIECKIE OSOBY MAJĄ NADZIEJĘ, że korupcja i nihilizm moralny władzy będą miały jakiekolwiek konsekwencje polityczne. Władza w pełni uobecniła nam się jako siła, która dąży do zachowania samej siebie za wszelką cenę i wszelkimi metodami. Jedyne różnice w dość prostym ciele władzy polegają na tym, że jedne jej organy próbują czasem zdusić inne, ale całość funkcjonuje dynamicznie i bez skrupułów. Już chyba nie ma osób tak naiwnych ani tak staroświeckich, które by próbowały oceniać władzę lub karcić ją z punktu widzenia jakiś standardów moralnych, takich jak honor, wstyd czy przyzwoitość, o prawości nie wspominając.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.