PiS
Przemysław Gosiewski zataił w swoich oświadczeniach majątkowych dochody, które uzyskiwał w 2001 r. jako współpracownik ministra sprawiedliwości Lecha Kaczyńskiego – dowiedział się „Wprost".
Gosiewski, były wicepremier, a obecnie szef klubu PiS, sprawował na przełomie roku 2000 i 2001 stanowiska doradcy w gabinecie Kaczyńskiego i radcy w ministerstwie. Z resortu sprawiedliwości odszedł w lipcu 2001 r., a w październiku został posłem. Dochody z roku 2001 powinien był wykazać w dwóch oświadczeniach majątkowych: tym, które złożył, obejmując mandat posła, i w kolejnym, składanym za cały 2001 rok. Dlaczego tego nie zrobił? – Przy składaniu oświadczeń konsultowałem się z Kancelarią Sejmu. Dowiedziałem się, że nie muszę wykazywać dochodów z działalności, której zaprzestałem w połowie roku – tłumaczy były wicepremier. – Poseł złamał przepisy. Powinien wykazać dochody za cały rok, niezależnie od tego, do kiedy je uzyskiwał – ripostuje Wacław Martyniuk (SLD) z Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich. Przemysław Gosiewski przedstawił niedawno projekt ustawy przewidujący zaostrzenie kar za podanie nieprawdy w oświadczeniu majątkowym. Według obowiązujących przepisów, grozi za to do trzech lat więzienia.
Gosiewski, były wicepremier, a obecnie szef klubu PiS, sprawował na przełomie roku 2000 i 2001 stanowiska doradcy w gabinecie Kaczyńskiego i radcy w ministerstwie. Z resortu sprawiedliwości odszedł w lipcu 2001 r., a w październiku został posłem. Dochody z roku 2001 powinien był wykazać w dwóch oświadczeniach majątkowych: tym, które złożył, obejmując mandat posła, i w kolejnym, składanym za cały 2001 rok. Dlaczego tego nie zrobił? – Przy składaniu oświadczeń konsultowałem się z Kancelarią Sejmu. Dowiedziałem się, że nie muszę wykazywać dochodów z działalności, której zaprzestałem w połowie roku – tłumaczy były wicepremier. – Poseł złamał przepisy. Powinien wykazać dochody za cały rok, niezależnie od tego, do kiedy je uzyskiwał – ripostuje Wacław Martyniuk (SLD) z Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich. Przemysław Gosiewski przedstawił niedawno projekt ustawy przewidujący zaostrzenie kar za podanie nieprawdy w oświadczeniu majątkowym. Według obowiązujących przepisów, grozi za to do trzech lat więzienia.
Więcej możesz przeczytać w 20/2008 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.