22lip2012, 10:49 — Ochłap podsłuchu znowu został rzucony i media poszły w las. A my kupą ich tropem. Czas nagrać i ujawnić wszystkie materiały i ukazać w sytuacjach nikczemnych, albo choćby wstydliwych, wszystkich naszych ministrów, posłów, senatorów (z senatorów...
8lip2012, 12:00 — W samochodzie wymieniłem radio, by nareszcie słuchać e-booków i już widzę, że może stać się to przełomem w moim życiu. Zacząłem od „Anny Kareniny” Tołstoja, znakomicie czyta Anna Polony. Trochę się martwię, czy po takiej potrawie...
1lip2012, 12:00 — Kiedy Włosi gromili Niemców, miałem swoją klęskę, ogromną nawet przy tej narodowej, cóż ona znaczy przy osobistej. Ekran komputera nagle mi zgasł – tak pewnie kiedyś zgaśnie nasza galaktyka. I szlag trafił felieton, który kończyłem w...
24cze2012, 12:00 — Mistrzostwa jeszcze trwają, ale spoza biało-czerwonej mgły widać coraz więcej. Nawet że „Polak potrafi”. To gierkowskie hasło zakwitło na szarych murach PRL w latach 70. Fajne było, prawda, wystarczało za Polskę wstawić inną nację,...
17cze2012, 12:00 — emocje sportowe dotarły już wszędzie, nawet do naszego mięsnego, tego obok ronda. Dobry sklep, ciała zamordowanych zwierząt zawsze tam świeże i dorodne. Uwijają się cztery mięsne ekspedientki. Wszystkie małe, a żywe jak srebro. Dominuje sportowy...
11cze2012, 11:33 — W nocy wiatr siał niepokój wśród drzew i ciągnął dachy za włosy. Deszcz wszystko uspokoił, ale zrobiło się zimno i nici z wyjazdu nad morze. Po latach wypraw na gorące wyspy, chcieliśmy patriotycznie pojechać nad Bałtyk. Nie potrafię być już...
10cze2012, 12:00 — W nocy wiatr siał niepokój wśród drzew i ciągnął dachy za włosy. Deszcz wszystko uspokoił, ale zrobiło się zimno i nici z wyjazdu nad morze. Po latach wypraw na gorące wyspy, chcieliśmy patriotycznie pojechać nad Bałtyk. Nie potrafię być już...
3cze2012, 12:00 — Jest różnica, i to wcale nie dyskretna, między obrażaniem się a wzdęciami godnościowymi. „Obama obraził naród Polski” – wzdął się Prezes. A potem nie poszedł na spotkanie z polskim prezydentem, też czymś dotknięty. Są ludzie,...
27maj2012, 12:00 — W przedszkolu zastaję Antosia i dzieci, wszyscy skupieni na wykładzie o teorii Wielkiego Wybuchu. Też słucham z uwagą. Antoś zdziwiony: „To ty tata nie wiesz, że było wszędzie zupełnie pusto i ciemno, aż tu nagle nastąpił wielki wybuch? Z...
20maj2012 — Gościmy Joannę, przyjaciółkę z Wiednia. Jej dwie córeczki mówią po niemiecku, twardy język kontrastuje z ich delikatną urodą. Esterka ma sześć lat i talent sportowy, wspina się na złamanie karku nie tylko na drzewa, biega z pasją, aż iskry fruną...
12maj2012, 23:45 — W zakładzie fryzjerskim u Stefana, w naszej podwarszawskiej mieścinie. Drewniana budka, jak muzeum z dawnych lat, pełna pożółkłych wycinków z gazet i luster pociemniałych od twarzy ludzi, którzy za długo oglądali egzekucję swoich włosów. Nowością...
6maj2012 — Dni wolne. Najpierw gęsty lęk przed korkami, potem one same, kolejny znak, że dołączamy do Zachodu. Wyróżnia nas liczba wypadków samochodowych, rannych, zabitych i zatrzymanych z powodu jazdy po alkoholu. Polacy uwielbiają być w czymś najlepsi....
27kwi2012 — Do „cygańskiego lasu” idziemy z Jasiem Pichetą, poetą i trenerem piłkarskim, by popatrzeć, jak dzielnie walczy czwarta liga piłkarska. Mały stadion, kibiców garstka, która nie może, ale też nie chce zmienić się w pięść. Co za rozkosz...
22kwi2012 — Mącenie w sprawie smoleńskiej katastrofy przybiera nagle postać złowrogiej bredni. Politycy skupieni wokół Prezesa zapewne trochę w nią wierzą, a trochę nie wierzą, sami już nie wiedzą. Może nawet sam Jarosław Polskę Zbaw nie wie? .
1kwi2012, 12:00 — Mijam samochodem naszych krzykliwych Beduinów pod państwowymi urzędami, myślę: byłem świadkiem, jak w sali BHP stoczni powstawała „Solidarność”. Nikt wtedy nie przypuszczał, że taki będzie jej triumf. Nikt – że aż taki upadek.