Pochodzący z Elbląga Sebastian Karaś chce jako pierwszy człowiek na świecie przepłynąć wpław Bałtyk. Trasa to ponad 100 km z Bornholmu do Kołobrzegu.
25-letni pływak długodystansowy, mający do tej pory na koncie 48 tytułów mistrzowskich i przepłynięcie we wrześniu zeszłego roku kanału La Manche. Teraz ostro przygotowuje się do tego, aby między 4 a 6 sierpnia wystartować z pięknej plaży w miejscowości Dueodde wysuniętej najbardziej na południe Bornholmu i dopłynąć w linii prostej do Kołobrzegu. – To dokładnie 100 km, jednak jestem świadomy, że przepłynę w granicach 115 km – mówi Sebastian Karaś. Podobnie było, kiedy prawie rok temu przepływał przez kanał La Manche: zamiast zakładanych 33 km pokonał aż 41.
90 km tygodniowo
Przed nim ostatnie osiem tygodni przygotowań. Jest w trakcie ostatniego etapu: bezpośredniego przygotowania startowego. W tej chwili przepływa około 90 km tygodniowo.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.