Oricea - z nami zawsze świeci słońce

Nic tak nie zdradza wieku jak skóra. Świeża, napięta i o jednolitym kolorze to oznaka młodości i zdrowia, sucha i przebarwiona świadczy o niszczącym upływie lat. Dlatego kobiety na całym świecie walkę z czasem rozpoczynają od pielęgnacji skóry twarzy – nie zawsze wygraną. Dla tych, które przegrały walkę z przesuszeniem i przebarwieniami, ratunkiem jest medycyna estetyczna.

Opalanie, zmarszczki i przebarwienia

Jak tłumaczy dr n. med. Kamila Padlewska, dermatolog, autorka książki „Medycyna estetyczna i kosmetologia”, proces starzenia zależy nie tylko od czynników genetycznych, ale i środowiskowych, wśród których na pierwszym miejscu plasuje się promieniowanie UV. – Według niektórych autorów w określonych warunkach klimatycznych czynniki środowiskowe mogą być odpowiedzialne aż za 80 proc. zmian obserwowanych w przebiegu starzenia skóry do 45.-50. roku życia – tłumaczy dr Padlewska. Latem skóra staje się szczególnie narażona na starzenie, a przez to wymagająca, szczególnie ta wrażliwa. Działanie czynników atmosferycznych bowiem m.in. uszkadza pokrywającą skórę warstwę wodno-lipidową. O ile genetyczne starzenie się skóry objawia się ścieńczeniem naskórka, wiotkością skóry i siecią delikatnych zmarszczek, starzenie „słoneczne” jest bardziej widoczne – skóra staje się zgrubiała, a na jej powierzchni pojawiają się bruzdy i zmarszczki. Prawdziwym utrapieniem wielu kobiet są jednak zaburzenia rozmieszczenia barwnika – melaniny, co powoduje ogniska hiper- i hipopigmentacji. Te pierwsze określa się mianem przebarwień. Najbardziej dokuczliwe to przebarwienia pozapalne oraz zmiany o charakterze ostudy, czyli jasno- lub szarobrązowych plam, występujących głównie na twarzy i szyi kobiet w ciąży lub przyjmujących tabletki antykoncepcyjne.

Zabiegi na lato – pomoc w gabinecie

Specjaliści nie ukrywają, że najlepszym sprzymierzeńcem w walce z oznakami upływu czasu są nowoczesne zabiegi medycyny estetycznej, które przyspieszą proces regeneracji uszkodzonej skóry i zniwelują efekty działania szkodliwych czynników zewnętrznych. W gabinetach medycyny estetycznej można wybierać spośród pełnego wachlarza zabiegów nawilżających i ujędrniających. Lekarze pomagają też ofiarom hiperpigmentacji. W walce z przebarwieniami używa się kremów rozjaśniających z różnymi składnikami, jak m.in. kwas glikolowy lub retinol do stosowania w domu, które jednak mogą podrażniać skórę i wymagają długotrwałego stosowania. Skuteczniejsze są zabiegi medycyny estetycznej, takie jak mikrodermabrazja, czyli mechaniczne ścieranie naskórka, laseroterapia z wykorzystaniem różnych laserów (rubinowego, Nd-YAG, CO 2 i innych) oraz krioterapia, czyli leczenie niskimi temperaturami. – Za pomocą metod stosowanych w gabinetach lekarskich można uzyskać szybsze efekty. Trzeba jednak pamiętać, że zbyt agresywna terapia obarczona jest ryzykiem powstawania przebarwień pozapalnych – ostrzega dr Kamila Padlewska. Dodaje, że żadna metoda nie przeciwdziała nawrotowi przebarwień. Dlatego tak ważne jest stosowanie kremów z wysokim filtrem przeciwsłonecznym, które dodatkowo chronią przed powstawaniem nowotworów. Kobiety zmagające się z przebarwieniami i ostudą powinny je stosować również w słoneczne dni wczesną wiosną, późną jesienią czy zimą, bo ich skóra jest wyjątkowo czuła nawet na mniejsze ilości promieniowania UV. Trzeba pamiętać, że w wypadku skóry suchej i wrażliwej niezbędne są dodatkowe preparaty działające dwukierunkowo – nawilżająco i natłuszczająco, co pozwala odbudować prawidłowy płaszcz lipidowy, a tym samym pozwalają zapobiec ucieczce wody. – Lepiej nawilżona i natłuszczona skóra staje się mniej wrażliwa – przekonuje dr Padlewska. Dodaje, że nie bez znaczenia jest też to, czym myjemy skórę wrażliwą. Niezbędne są preparaty przeznaczone do takiego rodzaju skóry, którą należy nasmarować zaraz po umyciu i wytarciu. (MK)

ORICEA Gabinety Dermatologii Estetycznej i Medycyny Anti-Aging

Sokołowska 9/U-02

01-142 Warszawa

tel. (22_ 535 30 54

www.oricea.com