Artur Zaborski
Plakatom sprzyja nasza obrazkowa kultura. Coraz częściej komunikujemy się za pomocą emotikonów i GIF-ów, nasze kanały komunikacji zalewamy zdjęciami. – Media społecznościowe mają to do siebie, że nie pokazują nam ludzi, tylko obrazki. Dopiero kiedy coś jest udostępniane tysiąc razy, zaczynamy zauważać czyjąś kreskę czy styl. Kiedyś takim artystom jak Waldemar Świerzy czy Andrzej Pągowski płacono wielkie pieniądze, to z ich pomocą budowano rozpoznawalność. Dziś walutą są lajki, które decydują o jakości artysty – mówi Barbara Żelazko, szefowa popkultury w Wirtualnej Polsce, a jednocześnie Iga z Kresek, rysowniczka realizująca się w internecie.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.