PIS MARZY O MAZOWSZU. Oczywiście nie o zespole pieśni i tańca ani o całym województwie, tylko o przejęciu sejmiku mazowieckiego, w którym od wielu lat niepodzielnie rządzi Adam Struzik, wpływowy polityk PSL. Mazowsze jest łakomym kąskiem z dwóch powodów – dysponuje dużym budżetem i dotacjami unijnymi, a poza tym wydarcie tego przyczółka ludowcom byłoby kolejnym krokiem w kierunku wyrugowania tej partii ze sceny politycznej. Według pogłębionych badań wszystkie partie opozycyjne mogą tam zdobyć 26 mandatów radnych, a Zjednoczona Prawica – 25, a więc prawie dopadła Mazowsze. Ale „prawie”, jak wiadomo, robi wielką różnicę. Jeden radny to w tym wypadku władza albo kolejne pięć lat grzania opozycyjnych ław.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.