JACEK PROTASIEWICZ NIE ZNAJDZIE SIĘ NA LISTACH KOALICJI OBYWATELSKIEJ do parlamentu krajowego. Taka decyzja miała zapaść w kierownictwie Platformy Obywatelskiej. Najpierw Grzegorz Schetyna zablokował start Protasiewicza do Parlamentu Europejskiego, a teraz nie zgodził się, by w ogóle kandydował z list zjednoczonej opozycji. Wcześniej Władysław Kosiniak-Kamysz starał się przekonać szefa Platformy Obywatelskiej, by pogodził się z politycznym wrogiem, ale lider PO okazał się nieprzejednany. Co ciekawe, mimo że w kierownictwie Platformy zapadła już decyzja, by nie godzić się na start Protasiewicza do Sejmu, to w PSL wierzą, że polityk, który obecnie wspiera ich od strony wizerunkowej, będzie kandydatem na posła. Zobaczymy, jak skończy się ta próba sił.
RYSZARD PETRU SZUKA MIEJSCA W PLATFORMIE OBYWATELSKIEJ. – Sprawdzamy teraz, na ile jest możliwe, żeby przystąpił do PO. Być może przyjmiemy go tylko do klubu, a nie do partii, żeby obyło się bez dużego oburzenia – mówi polityk Platformy Obywatelskiej.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.