Psycholożka rozwojowa Dorota Zawadzka, znana jako Superniania, płacze w filmie na Facebooku, nagranym 23 listopada 2018 r. – Uważam, że polskie dzieci na to nie zasługują – mówi przez łzy. Sejm właśnie wybrał Mikołaja Pawlaka na rzecznika praw dziecka. To był już piąty kandydat, parlament od miesięcy próbował wybrać następcę Marka Michalaka, który skończył swoją drugą kadencję. Pierwszą kandydatką była Ewa Jarosz, od lat zajmująca się tematyką praw dzieci, doradczyni społeczna Michalaka. Jej kandydaturę bez zastrzeżeń poparły środowiska „prawodzieckowe”, jak mówią o sobie działacze na rzecz dzieci. Pawlaka równie zgodnie oprotestowały. Nie jest pedagogiem, nie orientuje się w tematyce praw dziecka. Ma kontrowersyjne poglądy, postuluje na przykład, by odpowiedzialność za czyny karalne ponosiły już 10-latki (pierwsza źle, według niego, zrozumiana wypowiedź – Pawlak prostował, że nie jest za karalnością dzieci, tylko za umieszczaniem ich w specjalnych ośrodkach). Podnoszono też, że Pawlak nie spełnia wymogów formalnych, zgodnie z którymi RPD powinien mieć pięcioletnie doświadczenie w pracy z dziećmi.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.