Interesują nas losy świata. Nie jest taki zły, jak opisują go media. Podobnie nie ma złej religii czy pierwotnie złych ludzi.
Andrzej: Jako dziecko dostałem od ojca globus i atlas świata. Uwielbiałem podróżować palcem po mapie i wtedy zrodziło się pragnienie zwiedzania i poznawania kultur. Dzisiaj za pomocą internetu można zobaczyć wszystko, nie wychodząc z domu, ale to nie to samo, co być tam, dotknąć czy posmakować. Kiedy zaczynaliśmy podróżować – świat za żelazną kurtyną był po prostu odcięty. Wtedy pływanie w Kołobrzegu na dmuchanym materacu było zbliżeniem się do szwedzkiej wyspy Bornholm!
Więcej możesz przeczytać w 35/2019 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.