Za mundurkiem chłopcy sznurkiem
Ministrowi Romanowi Giertychowi udało się w końcu pogodzić ogień z wodą. Pomysł wprowadzenia do szkół obowiązku noszenia mundurków jest konserwatywny, a zarazem perwersyjny. I to tak, że powinien zadowolić zarówno członków Młodzieży Wszechpolskiej, jak i podstarzałych erotomanów. Nie żyjemy przecież w Peerelu, gdy ideałem kobiety była matka Polka, a szesnastoletnie pannice z zespołu Gawęda kojarzyły się wyłącznie z ogniskiem w lesie i zdobywaniem harcerskich sprawności. Dziś królową świata jest właśnie lolita nosząca szkolny uniform, podkolanówki i aparat na zęby. Im więcej gadżetów ilustrujących napięcie między społecznymi rygorami a rozkwitającą kobiecością i młodzieńczym buntem, tym lepiej.
Więcej możesz przeczytać w 16/2007 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.