Prawie 100 tys. podpisów pod petycją przeciw planowanej od 2009 r. pełnej liberalizacji rynku usług pocztowych w Unii Europejskiej zebrał socjalistyczny belgijski deputowany Alain Hutchinson. Całkowite uwolnienie rynku oznaczałoby, że krajowi monopoliści będą musieli konkurować także w obrocie listami i paczkami ważącymi mniej niż 50 g. Na razie w pełni otwarty na konkurencję jest jedynie rynek przesyłek powyżej 50 g. Inicjatywa Hutchinsona jest na rękę polskiemu rządowi, który twierdzi, że Poczta Polska ma za mało czasu, by przygotować się do stawienia czoła konkurencji, i proponuje wprowadzenie dodatkowego dwuletniego okresu przejściowego. Za opóźnieniem liberalizacji są też Francja, Belgia i Hiszpania.
Więcej możesz przeczytać w 24/2007 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.