Rosja uważa Niemcy za swego największego przyjaciela. I szpieguje go na potęgę
Prezydent Władimir Putin tak kocha Niemcy, że chce o nich wiedzieć jak najwięcej. "Choć stosunki polityczne krajów rozwijają się pozytywnie, aktywność rosyjskich służb w Niemczech nie maleje" - odnotowano w raporcie Urzędu Ochrony Konstytucji. Jak twierdzą eksperci, Putin, wcześniej porucznik KGB i rosyjski szpieg w Dreźnie w latach 1985-1990, wysłał do RFN około pół tysiąca agentów.
Rosja szpieguje w Niemczech jak za czasów zimnej wojny. By zdobyć zaufanie przyjaciela-agenta byłemu kanclerzowi Gerhardowi Schröderowi nie pomógł ani czerwony dywan przed Reichstagiem, gdzie Putin jako pierwszy gość z zagranicy przemawiał do parlamentu, ani wspólne sanny z pochodniami.
Rosja szpieguje w Niemczech jak za czasów zimnej wojny. By zdobyć zaufanie przyjaciela-agenta byłemu kanclerzowi Gerhardowi Schröderowi nie pomógł ani czerwony dywan przed Reichstagiem, gdzie Putin jako pierwszy gość z zagranicy przemawiał do parlamentu, ani wspólne sanny z pochodniami.
Więcej możesz przeczytać w 27/2007 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.