Premier Kanady Stephen Harper zlecił wybudowanie ośmiu okrętów patrolowych, które będą pilnować wód arktycznych. Doszło do tego po tym, jak Moskwa zgłosiła pretensje do 1 mln km? Arktyki. Nowa flota Kanady ma kosztować prawie 7 mld dolarów. Jest jednak o co walczyć. Szacuje się, że w spornym obszarze znajduje się jedna czwarta nie eksploatowanych złóż ropy i gazu. O te ziemie upominają się także USA i kraje skandynawskie. Kością niezgody jest również przejście północno-zachodnie, szlak morski prowadzący przez wody podbiegunowe, który zdaniem Ottawy, leży na kanadyjskich wodach wewnętrznych. Prawa Kanady do przejścia północno-zachodniego nie chcą uznać Stany Zjednoczone. (PB)
Więcej możesz przeczytać w 29/2007 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.