Internauci pytają ks. Tadeusza Isakowicza-Zaleskiego czy miał chwile zwątpienia, czy nie czuje się samotny jako mężczyzna i kogo poparł w ostatnich wyborach.
1. Czy odwoła się ksiądz do Rzymu w sprawie zarzutu krakowskiej kurii o rozbijanie jedności Kościoła?
Agnieszka Kostrzewa, Warszawa
– Chciałem tę sprawę rozwiązać w rodzinie, więc nie odwołam się do Rzymu. Oświadczenie kurii uważam za niesprawiedliwe. Potraktowano mnie jak przedmiot – nawet wręczenie dokumentu odbyło się przez kierowcę.
2. Czy miał ksiądz chwile zwątpienia?
Karolina Palacz, Kraków
– Największy kryzys przeżyłem, gdy jesienią ubiegłego roku kuria opublikowała wspomniany już komunikat. To był jedyny moment w moim życiu, gdy chciałem odejść z kapłaństwa. Dzięki Bogu, spotkałem wówczas księży i świeckich, którzy mi pomogli.
3. Kogo ksiądz poparł w wyborach?
Albert Zimoch, Kępno
– Zawsze głosowałem na mojego przyjaciela Janka Rokitę, niezależnie od tego, w jakiej był partii. W tym roku głosowałem na Zbigniewa Ziobrę, który – podobnie jak ja – walczy z korporacjami. Przed wyborami PO popierała lustrację i mam nadzieję, że słowa dotrzyma. Boję się tylko, że lobby antylustracyjne będzie się starało wymusić na tej partii ustępstwa.
4. Co ksiądz myśli o antylustracyjnej postawie abp. Życińskiego, bp. Pieronka i abp. Gocłowskiego?
Grzegorz Marchewka, Warszawa
– Moja ocena działań abp. Życińskiego i bp. Pieronka jest krytyczna. Nie są dla mnie autorytetami, bo zrobili wiele, by zablokować lustrację, i są współodpowiedzialni za kryzys w Kościele. Z wymienionej grupy wyłączyłbym natomiast abp. Gocłowskiego. Jestem pewien, że zależy mu na dobru Kościoła.
5. Czy w archiwach Stasi są rewelacje dotyczące Polski?
Anna Janeczek, Szczecin
– Bardzo wiele. Nie potwierdza się mit, że polskie służby zainteresowały się Watykanem dopiero po wyborze Wojtyły na papieża. SB miała wysoko postawionych agentów już przy Pawle VI! Agenci peerleowskiej bezpieki w Watykanie przygotowywali też szczegółowe raporty z czasów wojny wietnamskiej. Dotyczą m.in. rozmów papieża z przedstawicielami Wietnamu Południowego.
6. Proszę podać dwa dowody na istnienie Boga.
Zenon Fredro Żabiński, Łopaciuki k. Olkusza
– Gdyby istniały, religia byłaby taką samą nauką jak chemia czy fizyka. Na swój użytek mam jednak dwa takie dowody. Sam wielokrotnie przekonałem się, że czuwa nade mną Opatrzność Boża. Po drugie, na co dzień przebywam z ludźmi upośledzonymi. Nie umieją czytać i pisać, ale są bardzo religijni. Pragnienie Boga jest więc obecne w samej istocie człowieka.
7. Czy duchowni boją się ujawnienia w wyniku lustracji spraw obyczajowych?
Alina Nowak, Grajewo
– Rzeczywiście, wielu TW bardziej boi się ujawnienia spraw obyczajowych niż samego faktu współpracy. Najtrudniejsza jest sytuacja księży o skłonnościach homoseksualnych. Nie potępiam ich, ale przyznaję, że im jest najtrudniej. Zresztą kard. Dziwisz prosił mnie, bym w swojej książce pominął wątki obyczajowe. Zrobiłem to, bo sam też jestem przeciwnikiem ich ujawniania.
8. Czy nie czuje się ksiądz samotny jako mężczyzna? Co ksiądz myśli o zniesieniu celibatu w Kościele?
Krzysztof Niegowski, Kalisz
– Samotność jest dla każdego księdza problemem. Jestem zwolennikiem takiego rozwiązania, jakie przyjęto w obrządkach wschodnich Kościoła katolickiego, w których można święcić żonatych. Myślę, że prędzej czy później Kościół zachodni pójdzie tą drogą. Zaznaczam jednak, że sam jestem celibatariuszem z wyboru. Nie zawarłbym małżeństwa, nawet gdybym miał taką możliwość.
9. Prymas Józef Glemp zagrał w filmie o ks. Jerzym Popiełuszce i zmienił przygotowany na podstawie zapisków ks. Jerzego scenariusz. Co ksiądz o tym myśli?
Joanna Archacka, Toronto
– Moi przyjaciele, którzy współpracowali z ks. Popiełuszką, mówią jednoznacznie, że największą bolączką ks. Jerzego było poczucie niezrozumienia ze strony prymasa. Dlatego z dużym niesmakiem przyjąłem wiadomość, że ks. prymas próbuje retuszować historię. Jeśli doprowadzi do ocenzurowania filmu, nie pójdę do kina.
10. Ks. Maliński twierdzi, że to sam Jan Paweł II polecił mu ewangelizować esbeków. Czy to możliwe?
Marta Chrupek, Kraków
– Z akt IPN jednoznacznie wynika, że ks. Maliński nie informował przełożonych o swoich kontaktach. Ksiądz chce stworzyć wrażenie, że wodził bezpiekę za nos, a w rzeczywistości to oni wyciskali z niego informacje jak sok z cytryny.
11. Obiecywał Ksiądz aneks do swojej książki. Kiedy możemy się go spodziewać i co będzie zawierał?
Anna Kulesza, Radom
Suplement do książki „Księża wobec bezpieki" wydam dopiero w czerwcu przyszłego roku, gdyż ciągle prowadzę kwerendę w IPN oraz w niemieckim instytucie Gaucka. Będzie to rozwinięcie wątków z poprzedniej publikacji, zarówno jeśli chodzi o księży niezłomnych, jak i tajnych współpracowników. Udało mi się m.in. ustalić kim był TW „Szerszeń", który do dziś pełni ważną funkcję w archidiecezji krakowskiej.
12. Czy w związku z Księdza działalnością lustracyjną grozili Księdzu wysocy hierarchowie Kościoła?
Wojciech Piesta, Biała Podlaska
Bezpośrednich gróźb nigdy nie usłyszałem. Wiem natomiast od zaprzyjaźnionych księży, że liczni biskupi, a także przełożeni jezuitów, do ostatnich dni naciskali na kurię, by zablokowała wydanie książki.
13. Czy nie boi się Ksiądz, że swoimi działaniami zniszczy człowieka de facto niewinnego lub takiego, który z nawiązką się zrehabilitował? Czy jest Ksiądz w stanie unieść taką odpowiedzialność i rozliczyć się przed Bogiem?
Jan Sulima, Kraków
Odpowiedzialność jest ogromna i z mojej działalności będę się rozliczał z Bogiem. Nigdy nie publikowałem żadnych pochopnych wniosków, gdy nie mam stuprocentowych dowodów na czyjąś winę, nie publikuję nazwisk. Ale zawsze istnieje niebezpieczeństwo błędu. Kiedyś w wojsku byłem saperem i teraz też się czuję jak saper, który ma rozminować pole minowe. Mam satysfakcję, że po ośmiu miesiącach od wydania książki nikt mnie nie pozwał do sądu.
14. W Księdza książce „Księża wobec bezpieki", brakuje mi danych na temat stosunku biskupów do agentów. Czy jest możliwe, że część księży współpracujących z bezpieką, informowała o fakcie współpracy swoich przełożonych? I do pewnego stopnia pełnili rolę „podwójnych agentów"?
Paweł Ilnicki, Święcice
Polscy biskupi mieli jasno określony stosunek do rozmów księży z bezpieką: żaden ksiądz nie mógł tego robić. Jeśli ktoś to robił, czynił to na własną rękę. Dotąd nie spotkałem przypadku „podwójnego agenta".
15. Moje pytanie dotyczy trochę innego tematu niż lustracja, jednak myślę, że równie Księdzu bliskiego. Jaki jest stosunek przeciętnego Ormianina do mordów dokonanych przez Turków w poprzednim stuleciu?
Łukasz Bardziński, Jaksice
W 1915 roku z 2 mln Ormian rząd turecki wymordował 1.5 mln i dla każdego Ormianina kwestia prawdy o tych mordach jest najważniejsza. Tym bardziej, że Turcja temu zaprzecza, a inne kraje, takie jak USA czy Wielka Brytania, ze względu na międzynarodowe sojusze biorą w tym kłamstwie udział. Gdy w 2004 roku społeczność ormiańska chciała postawić krzyż poświecony pomordowanym w Turcji Ormianom, ambasada tego kraju protestowała. Prymas Józef Glemp oraz nuncjusz Józef Kowalczyk chcieli ustąpić, ale kard. Franciszek Macharski zgodził się na ustawienie krzyża i go poświęcił.
16. Czy zdaniem księdza polski Kościół cokolwiek zyskał na powrocie do Polski kardynała Stanisława Dziwisza?
Stanisław Pióro – Wielopolski, Budziszyn
Kard. Dziwisz jest żywym świadkiem świętości Jana Pawła II i jego obecność w polskim Kościele jest bardzo ważna. Jego piętą achillesową jest jednak fakt, że przez 27 lat nie był w Polsce. Nie jestem źle nastawiony do kardynała, doceniam jego działalność charytatywną i troskę o innych ludzi. Widzę jednak jego zmienność w sprawie lustracji. Myślę, że w tej sprawie ulega naciskom innych ludzi
Agnieszka Kostrzewa, Warszawa
– Chciałem tę sprawę rozwiązać w rodzinie, więc nie odwołam się do Rzymu. Oświadczenie kurii uważam za niesprawiedliwe. Potraktowano mnie jak przedmiot – nawet wręczenie dokumentu odbyło się przez kierowcę.
2. Czy miał ksiądz chwile zwątpienia?
Karolina Palacz, Kraków
– Największy kryzys przeżyłem, gdy jesienią ubiegłego roku kuria opublikowała wspomniany już komunikat. To był jedyny moment w moim życiu, gdy chciałem odejść z kapłaństwa. Dzięki Bogu, spotkałem wówczas księży i świeckich, którzy mi pomogli.
3. Kogo ksiądz poparł w wyborach?
Albert Zimoch, Kępno
– Zawsze głosowałem na mojego przyjaciela Janka Rokitę, niezależnie od tego, w jakiej był partii. W tym roku głosowałem na Zbigniewa Ziobrę, który – podobnie jak ja – walczy z korporacjami. Przed wyborami PO popierała lustrację i mam nadzieję, że słowa dotrzyma. Boję się tylko, że lobby antylustracyjne będzie się starało wymusić na tej partii ustępstwa.
4. Co ksiądz myśli o antylustracyjnej postawie abp. Życińskiego, bp. Pieronka i abp. Gocłowskiego?
Grzegorz Marchewka, Warszawa
– Moja ocena działań abp. Życińskiego i bp. Pieronka jest krytyczna. Nie są dla mnie autorytetami, bo zrobili wiele, by zablokować lustrację, i są współodpowiedzialni za kryzys w Kościele. Z wymienionej grupy wyłączyłbym natomiast abp. Gocłowskiego. Jestem pewien, że zależy mu na dobru Kościoła.
5. Czy w archiwach Stasi są rewelacje dotyczące Polski?
Anna Janeczek, Szczecin
– Bardzo wiele. Nie potwierdza się mit, że polskie służby zainteresowały się Watykanem dopiero po wyborze Wojtyły na papieża. SB miała wysoko postawionych agentów już przy Pawle VI! Agenci peerleowskiej bezpieki w Watykanie przygotowywali też szczegółowe raporty z czasów wojny wietnamskiej. Dotyczą m.in. rozmów papieża z przedstawicielami Wietnamu Południowego.
6. Proszę podać dwa dowody na istnienie Boga.
Zenon Fredro Żabiński, Łopaciuki k. Olkusza
– Gdyby istniały, religia byłaby taką samą nauką jak chemia czy fizyka. Na swój użytek mam jednak dwa takie dowody. Sam wielokrotnie przekonałem się, że czuwa nade mną Opatrzność Boża. Po drugie, na co dzień przebywam z ludźmi upośledzonymi. Nie umieją czytać i pisać, ale są bardzo religijni. Pragnienie Boga jest więc obecne w samej istocie człowieka.
7. Czy duchowni boją się ujawnienia w wyniku lustracji spraw obyczajowych?
Alina Nowak, Grajewo
– Rzeczywiście, wielu TW bardziej boi się ujawnienia spraw obyczajowych niż samego faktu współpracy. Najtrudniejsza jest sytuacja księży o skłonnościach homoseksualnych. Nie potępiam ich, ale przyznaję, że im jest najtrudniej. Zresztą kard. Dziwisz prosił mnie, bym w swojej książce pominął wątki obyczajowe. Zrobiłem to, bo sam też jestem przeciwnikiem ich ujawniania.
8. Czy nie czuje się ksiądz samotny jako mężczyzna? Co ksiądz myśli o zniesieniu celibatu w Kościele?
Krzysztof Niegowski, Kalisz
– Samotność jest dla każdego księdza problemem. Jestem zwolennikiem takiego rozwiązania, jakie przyjęto w obrządkach wschodnich Kościoła katolickiego, w których można święcić żonatych. Myślę, że prędzej czy później Kościół zachodni pójdzie tą drogą. Zaznaczam jednak, że sam jestem celibatariuszem z wyboru. Nie zawarłbym małżeństwa, nawet gdybym miał taką możliwość.
9. Prymas Józef Glemp zagrał w filmie o ks. Jerzym Popiełuszce i zmienił przygotowany na podstawie zapisków ks. Jerzego scenariusz. Co ksiądz o tym myśli?
Joanna Archacka, Toronto
– Moi przyjaciele, którzy współpracowali z ks. Popiełuszką, mówią jednoznacznie, że największą bolączką ks. Jerzego było poczucie niezrozumienia ze strony prymasa. Dlatego z dużym niesmakiem przyjąłem wiadomość, że ks. prymas próbuje retuszować historię. Jeśli doprowadzi do ocenzurowania filmu, nie pójdę do kina.
10. Ks. Maliński twierdzi, że to sam Jan Paweł II polecił mu ewangelizować esbeków. Czy to możliwe?
Marta Chrupek, Kraków
– Z akt IPN jednoznacznie wynika, że ks. Maliński nie informował przełożonych o swoich kontaktach. Ksiądz chce stworzyć wrażenie, że wodził bezpiekę za nos, a w rzeczywistości to oni wyciskali z niego informacje jak sok z cytryny.
11. Obiecywał Ksiądz aneks do swojej książki. Kiedy możemy się go spodziewać i co będzie zawierał?
Anna Kulesza, Radom
Suplement do książki „Księża wobec bezpieki" wydam dopiero w czerwcu przyszłego roku, gdyż ciągle prowadzę kwerendę w IPN oraz w niemieckim instytucie Gaucka. Będzie to rozwinięcie wątków z poprzedniej publikacji, zarówno jeśli chodzi o księży niezłomnych, jak i tajnych współpracowników. Udało mi się m.in. ustalić kim był TW „Szerszeń", który do dziś pełni ważną funkcję w archidiecezji krakowskiej.
12. Czy w związku z Księdza działalnością lustracyjną grozili Księdzu wysocy hierarchowie Kościoła?
Wojciech Piesta, Biała Podlaska
Bezpośrednich gróźb nigdy nie usłyszałem. Wiem natomiast od zaprzyjaźnionych księży, że liczni biskupi, a także przełożeni jezuitów, do ostatnich dni naciskali na kurię, by zablokowała wydanie książki.
13. Czy nie boi się Ksiądz, że swoimi działaniami zniszczy człowieka de facto niewinnego lub takiego, który z nawiązką się zrehabilitował? Czy jest Ksiądz w stanie unieść taką odpowiedzialność i rozliczyć się przed Bogiem?
Jan Sulima, Kraków
Odpowiedzialność jest ogromna i z mojej działalności będę się rozliczał z Bogiem. Nigdy nie publikowałem żadnych pochopnych wniosków, gdy nie mam stuprocentowych dowodów na czyjąś winę, nie publikuję nazwisk. Ale zawsze istnieje niebezpieczeństwo błędu. Kiedyś w wojsku byłem saperem i teraz też się czuję jak saper, który ma rozminować pole minowe. Mam satysfakcję, że po ośmiu miesiącach od wydania książki nikt mnie nie pozwał do sądu.
14. W Księdza książce „Księża wobec bezpieki", brakuje mi danych na temat stosunku biskupów do agentów. Czy jest możliwe, że część księży współpracujących z bezpieką, informowała o fakcie współpracy swoich przełożonych? I do pewnego stopnia pełnili rolę „podwójnych agentów"?
Paweł Ilnicki, Święcice
Polscy biskupi mieli jasno określony stosunek do rozmów księży z bezpieką: żaden ksiądz nie mógł tego robić. Jeśli ktoś to robił, czynił to na własną rękę. Dotąd nie spotkałem przypadku „podwójnego agenta".
15. Moje pytanie dotyczy trochę innego tematu niż lustracja, jednak myślę, że równie Księdzu bliskiego. Jaki jest stosunek przeciętnego Ormianina do mordów dokonanych przez Turków w poprzednim stuleciu?
Łukasz Bardziński, Jaksice
W 1915 roku z 2 mln Ormian rząd turecki wymordował 1.5 mln i dla każdego Ormianina kwestia prawdy o tych mordach jest najważniejsza. Tym bardziej, że Turcja temu zaprzecza, a inne kraje, takie jak USA czy Wielka Brytania, ze względu na międzynarodowe sojusze biorą w tym kłamstwie udział. Gdy w 2004 roku społeczność ormiańska chciała postawić krzyż poświecony pomordowanym w Turcji Ormianom, ambasada tego kraju protestowała. Prymas Józef Glemp oraz nuncjusz Józef Kowalczyk chcieli ustąpić, ale kard. Franciszek Macharski zgodził się na ustawienie krzyża i go poświęcił.
16. Czy zdaniem księdza polski Kościół cokolwiek zyskał na powrocie do Polski kardynała Stanisława Dziwisza?
Stanisław Pióro – Wielopolski, Budziszyn
Kard. Dziwisz jest żywym świadkiem świętości Jana Pawła II i jego obecność w polskim Kościele jest bardzo ważna. Jego piętą achillesową jest jednak fakt, że przez 27 lat nie był w Polsce. Nie jestem źle nastawiony do kardynała, doceniam jego działalność charytatywną i troskę o innych ludzi. Widzę jednak jego zmienność w sprawie lustracji. Myślę, że w tej sprawie ulega naciskom innych ludzi
Więcej możesz przeczytać w 47/2007 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.