Doda Elektroda rzecznikiem rządu* Polska nareszcie pełnoprawnym sojusznikiem USA* J. Kaczyński lepszy od Chucka Norrisa * Gra w trzy kubki min. Jakubiak.
POLSKA – SOJUSZNIK USA
Ostatnio ujawnione sukcesy naszej armii w Afganistanie dowodzą, że w walce o demokrację (a szczególnie o pokój) z okrutnymi terrorystami nasza armia prawie dorównała amerykańskim sojusznikom. Teraz czekamy na potwierdzenie z pola walki w obronie demokracji, że Polacy torturują więźniów irackich, a talibowie byli więzieni na terenie Polski.
Trzeba jednak powiedzieć, że starania te nie są jeszcze należyte. Tym tylko można wytłumaczyć, że nasi amerykańscy przyjaciele nie poparli kandydatury gen. Gągora na odpowiedzialne stanowisko w NATO. Pora, ich wzorem, rozwalić jakieś wesele. Może Gągor dostanie choć posadę kierowcy.
J. Kaczyński lepszy niż Chuck Norris
W wywiadzie dla „Wprost", ponad rok temu, premier Kaczyński pochwalił dowcipy na swój temat, w których porównywany jest do Chucka Norrisa. Jako autorzy tych dowcipów przypominamy jeden z nich.
„Chuck Norris gra w rosyjską ruletkę z całkowicie nabitym rewolwerem. I wygrywa. Jarosław Kaczyński robi to samo z dwoma rewolwerami". Wydaje się, że b. premier odbierał je wprost. Niemniej proponujemy jeszcze jeden, aktualny. Na deser. „Tylko jeden człowiek na świecie potrafi załatwić trzy partie jednocześnie: dwie sojusznicze i własną. To Jarosław Kaczyński. Chuck Norris musi jeszcze dużo poćwiczyć”.
Doda rzecznikiem rządu
Mówiło się o Magdzie Mołek, ale rzecznikiem została Doda Elektroda. Oto relacja z jej pierwszej konferencji prasowej.
– Hejka! Zajebiście, że jesteście! Myślicie, że nie kumam, co mam robić, he, he. Mam bronić własną piersią premiera przed dziennikarzami. Do tego mam superkompetencje, no nie? No, i mam też inteligencję na 156, czyli nawet więcej niż w biuście, no, ale niewiele, hii. No, czad, super! To coś złego u blondynki? Ale będę się maskować, by Donek nie czuł się głupio. Jemu i chłopakom dodam dużo powera. A cała jestem jak cud gospodarczy, ze znacznym wzrostem tu i tam. No czad, super. Te Irlandie niech się schowają. Jestem też na maksa liberalna, jak całe to PO. Hi, hi, chyba kumacie, o co chodzi? No, znaczy, kiedyś dla mnie piłka była zajebista i w ogóle, tak jak dla Donka i tego, no Grześka z Wrocka, ale teraz Radzio mnie już nie kręci, he, he. Teraz mnie kręci Donek, ale Sławek Nowak też jest zajebisty na maksa. No i w ogóle mam nadzieję, że w stosunkach, he, he, między Donkiem a Waldim będzie mniej zadym niż między mną a Radziem. No, to narazka.
Praska gra w trzy kubki
Minister Jakubiak wyznaczyła na odejście trzy zespoły architektoniczne do zaprojektowania Stadionu Narodowego. Niby do wyboru. Pracownia Kuryłowicza ma już jednak na starcie przewagę czasową, bo z nią współpracował architekt Michał Borowski i pani minister. „Ueorgan" obstawia w ciemno zwycięzcę. To jak w grze w trzy kubki, z okolic Stadionu X-lecia: kulka może być niby w każdym, ale na koniec jest tam, gdzie chce macher od gry. I to on zgarnia kasę. A frajerzy niech się bujają, fa wa fa.
Ostatnio ujawnione sukcesy naszej armii w Afganistanie dowodzą, że w walce o demokrację (a szczególnie o pokój) z okrutnymi terrorystami nasza armia prawie dorównała amerykańskim sojusznikom. Teraz czekamy na potwierdzenie z pola walki w obronie demokracji, że Polacy torturują więźniów irackich, a talibowie byli więzieni na terenie Polski.
Trzeba jednak powiedzieć, że starania te nie są jeszcze należyte. Tym tylko można wytłumaczyć, że nasi amerykańscy przyjaciele nie poparli kandydatury gen. Gągora na odpowiedzialne stanowisko w NATO. Pora, ich wzorem, rozwalić jakieś wesele. Może Gągor dostanie choć posadę kierowcy.
J. Kaczyński lepszy niż Chuck Norris
W wywiadzie dla „Wprost", ponad rok temu, premier Kaczyński pochwalił dowcipy na swój temat, w których porównywany jest do Chucka Norrisa. Jako autorzy tych dowcipów przypominamy jeden z nich.
„Chuck Norris gra w rosyjską ruletkę z całkowicie nabitym rewolwerem. I wygrywa. Jarosław Kaczyński robi to samo z dwoma rewolwerami". Wydaje się, że b. premier odbierał je wprost. Niemniej proponujemy jeszcze jeden, aktualny. Na deser. „Tylko jeden człowiek na świecie potrafi załatwić trzy partie jednocześnie: dwie sojusznicze i własną. To Jarosław Kaczyński. Chuck Norris musi jeszcze dużo poćwiczyć”.
Doda rzecznikiem rządu
Mówiło się o Magdzie Mołek, ale rzecznikiem została Doda Elektroda. Oto relacja z jej pierwszej konferencji prasowej.
– Hejka! Zajebiście, że jesteście! Myślicie, że nie kumam, co mam robić, he, he. Mam bronić własną piersią premiera przed dziennikarzami. Do tego mam superkompetencje, no nie? No, i mam też inteligencję na 156, czyli nawet więcej niż w biuście, no, ale niewiele, hii. No, czad, super! To coś złego u blondynki? Ale będę się maskować, by Donek nie czuł się głupio. Jemu i chłopakom dodam dużo powera. A cała jestem jak cud gospodarczy, ze znacznym wzrostem tu i tam. No czad, super. Te Irlandie niech się schowają. Jestem też na maksa liberalna, jak całe to PO. Hi, hi, chyba kumacie, o co chodzi? No, znaczy, kiedyś dla mnie piłka była zajebista i w ogóle, tak jak dla Donka i tego, no Grześka z Wrocka, ale teraz Radzio mnie już nie kręci, he, he. Teraz mnie kręci Donek, ale Sławek Nowak też jest zajebisty na maksa. No i w ogóle mam nadzieję, że w stosunkach, he, he, między Donkiem a Waldim będzie mniej zadym niż między mną a Radziem. No, to narazka.
Praska gra w trzy kubki
Minister Jakubiak wyznaczyła na odejście trzy zespoły architektoniczne do zaprojektowania Stadionu Narodowego. Niby do wyboru. Pracownia Kuryłowicza ma już jednak na starcie przewagę czasową, bo z nią współpracował architekt Michał Borowski i pani minister. „Ueorgan" obstawia w ciemno zwycięzcę. To jak w grze w trzy kubki, z okolic Stadionu X-lecia: kulka może być niby w każdym, ale na koniec jest tam, gdzie chce macher od gry. I to on zgarnia kasę. A frajerzy niech się bujają, fa wa fa.
Więcej możesz przeczytać w 47/2007 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
