Niewiele miejsca w mediach zajęła katastrofa „Explorera" – wycieczkowca na wodach Antarktyki. Można to zrozumieć – jednostka jest dużo mniejsza niż „Titanic”, nikt nie zginął, a orkiestra ewakuowała się jako pierwsza. Być może przyjdzie jeszcze czas na drugą falę zainteresowania, kiedy ewakuowani pasażerowie wrócą do domu, wyciągną zdjęcia i film ze zderzenia z górą lodową.
Więcej możesz przeczytać w 49/2007 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.