Prokuratura
Beata Kempa (PiS) nie obiecywała „ustawienia prokuratorów i umorzenia sprawy" – wynika z ustaleń prokuratury, do których dotarł „Wprost". Warszawscy śledczy nie znaleźli dowodów wskazujących na to, by była wiceminister sprawiedliwości składała takie deklaracje w podsłuchanej przez CBA rozmowie z byłym dyrektorem szpitala MSWiA Markiem Durlikiem. W grudniu 2007 r. media doniosły, że CBA, prowadzące śledztwo w sprawie kardiochirurga Mirosława G. i rzekomych wyłudzeń pieniędzy z NFZ przez dyrekcję szpitala MSWiA, nagrało rozmowę Kempy z Durlikiem. Oboje potwierdzili, że rozmawiali, ale tylko o leczeniu matki ówczesnej wiceminister. (DARTH)
Beata Kempa (PiS) nie obiecywała „ustawienia prokuratorów i umorzenia sprawy" – wynika z ustaleń prokuratury, do których dotarł „Wprost". Warszawscy śledczy nie znaleźli dowodów wskazujących na to, by była wiceminister sprawiedliwości składała takie deklaracje w podsłuchanej przez CBA rozmowie z byłym dyrektorem szpitala MSWiA Markiem Durlikiem. W grudniu 2007 r. media doniosły, że CBA, prowadzące śledztwo w sprawie kardiochirurga Mirosława G. i rzekomych wyłudzeń pieniędzy z NFZ przez dyrekcję szpitala MSWiA, nagrało rozmowę Kempy z Durlikiem. Oboje potwierdzili, że rozmawiali, ale tylko o leczeniu matki ówczesnej wiceminister. (DARTH)
Więcej możesz przeczytać w 13/2008 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.