Gazprom może być zmuszony do udostępnienia innym firmom sieci swoich rurociągów do eksportu gazu z Rosji – twierdzą „Wiedomosti". Tak ma wynikać z komentarzy przedstawicieli rosyjskiego urzędu antymonopolowego. Liberalizacji miałby też ulec rynek przesyłu ropy naftowej. Oznaczałoby to, że Kreml chce osłabić pozycję koncernu, który dla rosyjskiej dyplomacji znaczy więcej niż Ministerstwo Spraw Zagranicznych. Jeśli do rurociągów otrzymają dostęp inne firmy, będą to co najwyżej inne spółki zarządzane przez przedstawicieli tej samej rządzącej Rosją grupy czekistowsko-petersburskiej (dziś nawet ponad 80 proc. wyższych urzędników to byli lub obecni funkcjonariusze KGB i FSB oraz współpracownicy Putina z czasów, gdy był on wicemerem Petersburga). Spółki te nie będą dla zachodnich odbiorców, w tym dla Polski, alternatywą wobec monopolu Gazpromu.
Więcej możesz przeczytać w 13/2008 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.