W tej rubryce możecie przeczytać najciekawsze wpisy z blogów, które znalazły się w serwisie www.blogbox.com.pl Blogbox to biblioteka blogów, gdzie gromadzone są najlepsze specjalistyczne blogi zebrane z całej sieci. |
Media
Ucieczka w sieć
Paulina Szmit www.blogbox.com.pl/blog/lav-net
Świat medialny zawęził grono swoich odbiorców do młodzieży, tej stereotypowej, bez gustu i wyobraźni. Reklamy są dla idiotów, programy telewizyjne dla wielbicieli stylu Dody, kino przypomina gry komputerowe. I tutaj pojawia się internetowa rzeczywistość „web 2.0", polegająca na dialogu i współpracy. Nie liczy się wiek ani wykształcenie, najważniejsze jest to, co ma się do powiedzenia, do pokazania i do „podlinkowania". Czy nie jest tak, że ludzie uciekają w zacisze społeczności internetowych od supercool zajawek i od stylu życia, który im nie odpowiada?
Nawet media publiczne są na tyle bezczelne, że mają pretensje do tych, którzy nie chcą płacić abonamentu. Przed bardziej ambitnymi programami puszczają planszę „Ten program finansowany jest z abonamentu". I wychodzi na to, że z abonamentu finansowane są 3 programy na dzień. A co z resztą? Z reklam. Czyli mają pieniądze na produkcję. Telewizję oglądają głównie emeryci i młodzież. Tylko że nie ma tam nic dla tych grup wiekowych. Gdzie się podziały programy dla nastolatków? A dla dziadków? Narzekamy, że oglądają telenowele. A co mają oglądać? W pewnym momencie wszyscy spotykają się w Internecie. Sieć wymaga jednak aktywności, a na to nie każdy jest gotowy. Czy kiedyś uda się pogodzić te dwa światy?
Rząd da ci komputer
Dominika Dworak www.blogbox.com.pl/blog/blog-media-marketing-polska
Premier Donald Tusk zapowiedział projekt „komputer dla każdego ucznia", mający na celu wyrównanie szans między dziećmi z rodzin biednych i bogatych. Bo – zdaniem premiera – tak jak każdy polski uczeń ma prawo do ciepłego posiłku, tak powinien mieć dostęp do komputera i Internetu. I już niedługo do najbiedniejszych „popłyną" komputery z dostępem do sieci.
Nie jestem przekonana do tej inicjatywy. Po prostu średnio trafia do mnie argumentacja o wyrównaniu szans, bo analogicznie do braku komputerów w najuboższych gospodarstwach można skonstatować brak środka lokomocji, co może utrudniać dojazd do szkoły! I co wtedy? Rząd będzie rozdawał samochody?
O ile dbanie o ciepły posiłek dla każdego dziecka ma sens, o tyle rozdawanie komputerów – niekoniecznie. Bo z posiłku dziecko skorzysta, a z komputerem różnie może być. Może on na przykład wpaść w ręce ojca pijaka, który „opchnie" sprzęt i będzie miał na flaszkę, co w naszych realiach nie zdarza się sporadycznie. I nie jest abstrakcyjną wizją. Co z tego mieć będzie dziecko? Żal.
Więcej możesz przeczytać w 20/2008 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.