Artur Boruc
Największa gwiazda reprezentacji. Gwiazda, która potrafi się jednak zagapić pod bramką i popełnić banalny błąd. Gwiazda, która często ma problemy z nadwagą, ale która umie kreować swój wizerunek. Dobre i to.
Łukasz Fabiański
Rezerwowy. W Austrii na boisko raczej nie wybiegnie. Bramkarz Arsenalu Londyn to nieustająca przyszłość reprezentacji. Na turniej jedzie po to, by ? jak mawiają trenerzy ? zbierać doświadczenie. Podobnie było przed dwoma laty, w Niemczech. Tak będzie też zapewne i za cztery lata, na polskim Euro.
Tomasz Kuszczak
Jedyny, który w tym roku odniósł prawdziwy sukces. Wraz z Manchesterem United wywalczył Puchar Europy ? siedząc na ławce rezerwowych. Nie ma szans na wygranie walki z Borucem o miejsce w podstawowej jedenastce.
Jacek Bąk
Kiedyś podpora reprezentacji, dziś półemeryt, który po Euro 2008 kończy karierę w narodowych barwach. 35 lat na karku robi swoje. Obrońca Austrii Wiedeń nie jest w stanie wytrzymać trzech meczów grupowych rozgrywanych co trzy dni. A jak Bąk traci siły, pod polską bramką robi się gorąco.
Marcin Wasilewski
Zawodnik Anderlechtu Bruksela nie umie trzymać nerwów na wodzy. W głupi sposób, za bezsensowne faule, wylatuje z boiska. Kiedy jego klub walczył o Puchar UEFA z Bayernem Monachium, już w pierwszej połowie zobaczył czerwoną kartkę. A z Niemcami gramy na rozpoczęcie turnieju...
Dariusz Dudka
Więcej myśli o transferze do zagranicznego klubu niż o grze w piłkę. Ostatnie mecze sezonu w polskiej lidze spędził na trybunach. Oficjalnie z powodu kontuzji, nieoficjalnie ? bo mu się nie chciało.
Łukasz Garguła
Bardzo dobry zeszły sezon, ostatni słaby. Podobno w rozwoju przeszkodziła mu kontuzja. Kiedy jednak wiedział, że jest obserwowany przez wysłanników klubów europejskich, bardziej się starał. Z Bełchatowa jednak nie odszedł (bo starał się mimo wszystko za mało) ? i popadł w przeciętność.
Mariusz??Lewandowski
Do niedawna pewniak w kadrze, ale to przeszłość. Spóźnia się z interwencjami, fauluje. Brakuje mu pewności siebie, którą czarował kibiców jeszcze podczas eliminacji do Euro 2008. Słabo gra w reprezentacji, od pół roku większość meczów w Szachtarze Donieck zaczyna na ławce rezerwowych.
Wojciech??Łobodziński
Po kilku dobrych meczach w eliminacjach do mistrzostw Europy miał być transfer transgraniczny. Łobodziński wybrał transfer transwojewódzki ? z Dolnośląskiego do Małopolskiego (z Zagłębia Lubin do Wisły Kraków). Wystarczyło mu to. Spoczął na laurach. Fatalna runda wiosenna w lidze, obecnie bez formy.
Marek Saganowski
Gra w angielskim Southampton, z którym o mały włos nie spadł do drugiej ligi angielskiej (odpowiednik polskiej trzeciej). Napastnik na boisku ma strzelać gole. Saganowski ze zdobytych dla klubu bramek cieszył się w zeszłym sezonie... trzy razy. Z tego dwa gole były w zasadzie przypadkowe.
Euzebiusz Smolarek
Bohater eliminacji do Euro 2008, jako jedyny z naszych reprezentantów gra w lidze hiszpańskiej. Na zgrupowanie przed turniejem w Austrii i Szwajcarii przyjechał spóźniony. Podobno odpoczywał. Ciekawe, czy mu się to udało, bo wolny czas spędził na realizowaniu swoich zobowiązań sponsorskich.
Maciej Żurawski
Kapitan biało-czerwonych klubową karierę kontynuuje w greckim przeciętniaku, z którym nie awansował nawet do europejskich pucharów. Miał być gwiazdą mistrzostw świata w 2002 r. ? i zawiódł. Miał nastrzelać goli na mundialu w Niemczech ? i nie nastrzelał.
Roger Guerreiro
Mieliśmy kiedyś polskiego Nigeryjczyka Emmanuela Olisadebe, teraz mamy polskiego Brazylijczyka Rogera Guerreira. Roger raczej nie zdąży do rozpoczęcia Euro 2008 wkomponować się w reprezentację. Wielu lepszym od niego taka sztuka nie udała się przez kilkanaście miesięcy.
Mariusz Jop
W zeszłym sezonie prawie nie grał w barwach FK Moskwa, bo ponoć trener nie lubił Polaków. W towarzyskim meczu Polaków prawda wyszła na jaw. Jop popełniał masę błędów, źle kierował środkiem obrony. Potrzebuje u swego boku Bąka lub Żewłakowa. Ale ci też potrzebują kogoś lepszego od Jopa.
Michał Żewłakow
Profesjonalista, ale raczej tylko na polską i grecką miarę. Gra w niezłym Olympiakosie Pireus. Leo mu ufa. Chyba ponad miarę.
Jakub Błaszczykowski
Niemieccy dziennikarze nazywają zawodnika Borussii Dortmund jaskółką. Dlatego że tak często pada na boisku, symulując faule. Jeśli będzie w pełni sprawny, a z tym ma ostatnio problemy, Beenhakker wystawi go w pierwszym składzie. Żeby sobie trochę poupadał.
Jacek Krzynówek
Zawodnik VfL Wolfsburg w zakończonym sezonie miał problemy z załapaniem się do wyjściowej jedenastki. Kiedy przyjeżdżał na mecze reprezentacji, prezentował się jednak nieźle. Problem w tym, że do niedawna poważnie zastanawiał się nad powrotem do polskiej ligi. Czyli zamierzał spocząć na laurach.
Paweł GolańskI
Gra i trenuje na co dzień w rumuńskiej Steaula Bukareszt. Wydawało się, że Leo go odstrzeli. On, jak na złość, dwa sita selekcyjne przeszedł i na Euro jedzie. Podobno na treningach prezentuje się bardzo dobrze. Może zrobi coś na złość sceptykom?
Michał Pazdan
Autorski wynalazek holenderskiego selekcjonera. Kiedy jeszcze wielu zastanawiało się, co Leo w nim widzi, ten zdecydował, że zabiera go do Austrii i Szwajcarii. Po co?
Tomasz Zahorski
Dobrze ułożony młodzian. Jednak w żadnym meczu, w jakim zagrał w biało-czerwonych, jednak nie zachwycił. Polska klasa pierwszoligowa.
Rafał Murawski
Mistrzostwa Europy obejrzy prawdopodobnie z trybun. Może to i dobrze.
Adam Kokoszka
Młody obrońca Wisły Kraków czymś oczarował Beenhakkera. Trudno zgadnąć czym, na pewno nie choćby średnią europejską klasą.
Jakub Wawrzyniak
Dobrymi chęciami jest piekło wybrukowane. Piłkarz Legii jak ulał pasuje do tego powiedzenia. Ambicji i woli walki mu nie brakuje. Brakuje zaś zimnej głowy, spokoju. Pewnie z braku laku zagra ? nawet w pierwszym składzie.
Największa gwiazda reprezentacji. Gwiazda, która potrafi się jednak zagapić pod bramką i popełnić banalny błąd. Gwiazda, która często ma problemy z nadwagą, ale która umie kreować swój wizerunek. Dobre i to.
Łukasz Fabiański
Rezerwowy. W Austrii na boisko raczej nie wybiegnie. Bramkarz Arsenalu Londyn to nieustająca przyszłość reprezentacji. Na turniej jedzie po to, by ? jak mawiają trenerzy ? zbierać doświadczenie. Podobnie było przed dwoma laty, w Niemczech. Tak będzie też zapewne i za cztery lata, na polskim Euro.
Tomasz Kuszczak
Jedyny, który w tym roku odniósł prawdziwy sukces. Wraz z Manchesterem United wywalczył Puchar Europy ? siedząc na ławce rezerwowych. Nie ma szans na wygranie walki z Borucem o miejsce w podstawowej jedenastce.
Jacek Bąk
Kiedyś podpora reprezentacji, dziś półemeryt, który po Euro 2008 kończy karierę w narodowych barwach. 35 lat na karku robi swoje. Obrońca Austrii Wiedeń nie jest w stanie wytrzymać trzech meczów grupowych rozgrywanych co trzy dni. A jak Bąk traci siły, pod polską bramką robi się gorąco.
Marcin Wasilewski
Zawodnik Anderlechtu Bruksela nie umie trzymać nerwów na wodzy. W głupi sposób, za bezsensowne faule, wylatuje z boiska. Kiedy jego klub walczył o Puchar UEFA z Bayernem Monachium, już w pierwszej połowie zobaczył czerwoną kartkę. A z Niemcami gramy na rozpoczęcie turnieju...
Dariusz Dudka
Więcej myśli o transferze do zagranicznego klubu niż o grze w piłkę. Ostatnie mecze sezonu w polskiej lidze spędził na trybunach. Oficjalnie z powodu kontuzji, nieoficjalnie ? bo mu się nie chciało.
Łukasz Garguła
Bardzo dobry zeszły sezon, ostatni słaby. Podobno w rozwoju przeszkodziła mu kontuzja. Kiedy jednak wiedział, że jest obserwowany przez wysłanników klubów europejskich, bardziej się starał. Z Bełchatowa jednak nie odszedł (bo starał się mimo wszystko za mało) ? i popadł w przeciętność.
Mariusz??Lewandowski
Do niedawna pewniak w kadrze, ale to przeszłość. Spóźnia się z interwencjami, fauluje. Brakuje mu pewności siebie, którą czarował kibiców jeszcze podczas eliminacji do Euro 2008. Słabo gra w reprezentacji, od pół roku większość meczów w Szachtarze Donieck zaczyna na ławce rezerwowych.
Wojciech??Łobodziński
Po kilku dobrych meczach w eliminacjach do mistrzostw Europy miał być transfer transgraniczny. Łobodziński wybrał transfer transwojewódzki ? z Dolnośląskiego do Małopolskiego (z Zagłębia Lubin do Wisły Kraków). Wystarczyło mu to. Spoczął na laurach. Fatalna runda wiosenna w lidze, obecnie bez formy.
Marek Saganowski
Gra w angielskim Southampton, z którym o mały włos nie spadł do drugiej ligi angielskiej (odpowiednik polskiej trzeciej). Napastnik na boisku ma strzelać gole. Saganowski ze zdobytych dla klubu bramek cieszył się w zeszłym sezonie... trzy razy. Z tego dwa gole były w zasadzie przypadkowe.
Euzebiusz Smolarek
Bohater eliminacji do Euro 2008, jako jedyny z naszych reprezentantów gra w lidze hiszpańskiej. Na zgrupowanie przed turniejem w Austrii i Szwajcarii przyjechał spóźniony. Podobno odpoczywał. Ciekawe, czy mu się to udało, bo wolny czas spędził na realizowaniu swoich zobowiązań sponsorskich.
Maciej Żurawski
Kapitan biało-czerwonych klubową karierę kontynuuje w greckim przeciętniaku, z którym nie awansował nawet do europejskich pucharów. Miał być gwiazdą mistrzostw świata w 2002 r. ? i zawiódł. Miał nastrzelać goli na mundialu w Niemczech ? i nie nastrzelał.
Roger Guerreiro
Mieliśmy kiedyś polskiego Nigeryjczyka Emmanuela Olisadebe, teraz mamy polskiego Brazylijczyka Rogera Guerreira. Roger raczej nie zdąży do rozpoczęcia Euro 2008 wkomponować się w reprezentację. Wielu lepszym od niego taka sztuka nie udała się przez kilkanaście miesięcy.
Mariusz Jop
W zeszłym sezonie prawie nie grał w barwach FK Moskwa, bo ponoć trener nie lubił Polaków. W towarzyskim meczu Polaków prawda wyszła na jaw. Jop popełniał masę błędów, źle kierował środkiem obrony. Potrzebuje u swego boku Bąka lub Żewłakowa. Ale ci też potrzebują kogoś lepszego od Jopa.
Michał Żewłakow
Profesjonalista, ale raczej tylko na polską i grecką miarę. Gra w niezłym Olympiakosie Pireus. Leo mu ufa. Chyba ponad miarę.
Jakub Błaszczykowski
Niemieccy dziennikarze nazywają zawodnika Borussii Dortmund jaskółką. Dlatego że tak często pada na boisku, symulując faule. Jeśli będzie w pełni sprawny, a z tym ma ostatnio problemy, Beenhakker wystawi go w pierwszym składzie. Żeby sobie trochę poupadał.
Jacek Krzynówek
Zawodnik VfL Wolfsburg w zakończonym sezonie miał problemy z załapaniem się do wyjściowej jedenastki. Kiedy przyjeżdżał na mecze reprezentacji, prezentował się jednak nieźle. Problem w tym, że do niedawna poważnie zastanawiał się nad powrotem do polskiej ligi. Czyli zamierzał spocząć na laurach.
Paweł GolańskI
Gra i trenuje na co dzień w rumuńskiej Steaula Bukareszt. Wydawało się, że Leo go odstrzeli. On, jak na złość, dwa sita selekcyjne przeszedł i na Euro jedzie. Podobno na treningach prezentuje się bardzo dobrze. Może zrobi coś na złość sceptykom?
Michał Pazdan
Autorski wynalazek holenderskiego selekcjonera. Kiedy jeszcze wielu zastanawiało się, co Leo w nim widzi, ten zdecydował, że zabiera go do Austrii i Szwajcarii. Po co?
Tomasz Zahorski
Dobrze ułożony młodzian. Jednak w żadnym meczu, w jakim zagrał w biało-czerwonych, jednak nie zachwycił. Polska klasa pierwszoligowa.
Rafał Murawski
Mistrzostwa Europy obejrzy prawdopodobnie z trybun. Może to i dobrze.
Adam Kokoszka
Młody obrońca Wisły Kraków czymś oczarował Beenhakkera. Trudno zgadnąć czym, na pewno nie choćby średnią europejską klasą.
Jakub Wawrzyniak
Dobrymi chęciami jest piekło wybrukowane. Piłkarz Legii jak ulał pasuje do tego powiedzenia. Ambicji i woli walki mu nie brakuje. Brakuje zaś zimnej głowy, spokoju. Pewnie z braku laku zagra ? nawet w pierwszym składzie.
Więcej możesz przeczytać w 23/2008 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.