Okres PRL wpada w szkolnej edukacji w czarną dziurę. Nauczyciele z braku czasu w napiętym programie, a może dla świętego spokoju, na ogół nie docierają na lekcjach historii w te rejony, zatrzymując się bezpiecznie na końcu II wojny światowej. Dalej zaczyna się sfera pozostawiona co najwyżej sporom publicystycznym, które raczej niewiele obchodzą dzisiejszych dwudziestolatków, a tym mniej młodsze roczniki – urodzonych po roku 1989. Wciąż jednak zdecydowaną większość Polaków stanowią ci, którzy w PRL dorośli, robili kariery, przeżyli na marginesie systemu albo się przeciw niemu buntowali. Czy z ich doświadczeń nic nie da się przekazać młodym Polakom, by pobudzić ich historyczną wyobraźnię, ich obywatelską refleksję? Choćby przez spór o najbardziej kontrowersyjne karty rzeczywistości powojennego czterdziestopięciolecia.
Więcej możesz przeczytać w 23/2008 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.