Głupota triumfująca, lansowana przez media, zaczyna być warunkiem życiowego sukcesu
Marzeniem wielu jest zostać człowiekiem wybitnym. To znaczy wybić się. Wyróżnić. Kiedyś sprawdzianem wybitności były encyklopedie. Gdy ktoś się do encyklopedii dostał, na ogół pozostawał w niej na zawsze i mógł się uważać za osobę wybitną. Najłatwiej było się dostać do encyklopedii po śmierci. Człowiek był już wtedy ucukrowany jak figa i nie groziły z jego strony żadne wybryki, które mogły wprawić encyklopedystów w zakłopotanie. Potem nastały inne encyklopedie i inne kryteria wpisów.
Więcej możesz przeczytać w 28/2008 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.