Czescy politycy odrzucają traktat lizboński także ze strachu przed zachodnim sąsiadem
Czesi mają wątpliwości, czy UE ochroni ich państwo przed wchłonięciem przez Niemcy. Obawiają się, że za procesem jednoczenia Starego Kontynentu kryje się groźba rozmycia Czech w morzu „niemieckiej Europy". Traktat Lizboński podobnie jak wcześniejsza eurokonstytucja jest punktem zwrotnym w procesie federalizacji Europy. Wywołuje więc sprzeciw części polityków w Pradze, czyniąc z Czech drugą po Irlandii przeszkodę w ratyfikacji umowy.
Więcej możesz przeczytać w 28/2008 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.