Mamy tak duże złoża uranu, że mogłyby być źródłem paliwa do dwóch polskich elektrowni atomowych na kilkadziesiąt lat – wynika z badań polskich geologów. Możliwe, że już wkrótce turyści wylegujący się na plażach w Kątach Rybackich i Krynicy Morskiej będą musieli ustąpić miejsca instalacjom do wypłukiwania spod ziemi uranu. Bo Mierzeja Wiślana oraz tereny położone do 100 km na południe od niej to najbardziej perspektywiczne polskie złoża.
Wbrew temu, co twierdzono jeszcze 20-30 lat temu, uran opłaca się w Polsce wydobywać. A to dzięki obecnej sytuacji na rynku surowców. Technologie związane z przemysłem wydobywczym tanieją, a uran drożeje. Jeszcze 30 lat temu kilogram surowca kosztował około 20 USD, podczas gdy dzisiaj kosztuje już 128 USD. Ceny uranu zaczęły gwałtownie rosnąć trzy, cztery lata temu. W czasie surowcowej hossy w 2007 r. cena tego metalu zrównała się z ceną srebra.
Więcej możesz przeczytać w 25/2009 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.