Najpierw myślałem, że mnie oczy mylą. Potem wydawało mi się, że „Wprost" zaatakowało stado drukarskich chochlików. Ostatecznie doczytałem, że to prawda: ani Jagiellonka, ani Uniwersytet Warszawski, ani KUL, SGH, AGH i wiele innych szkół nie zechciało wziąć udziału w rankingu szkół wyższych. Co się wydarzyło w tak znamienitym towarzystwie, że zbojkotowało zestawienie, które przecież w zamyśle ma pomóc przyszłym studentom w wyborze uczelni? Nie przyszło mi żadne rozsądne wytłumaczenie do głowy (bo – jak zakładam – „Wprost” nie zadawał chyba w ankiecie pytań nieprzyzwoitych). Ostatecznie mogę to wytłumaczyć tylko jednym: te szkoły są tak wspaniałe i tak przekonane o własnej wspaniałości, że konkurowanie z małymi, zwłaszcza prywatnymi „żuczkami” nie licuje z ich godnością. Konstatacja? Smutna. Że wiele wody w Wiśle jeszcze upłynie, nim najdostojniejsze publiczne uczelnie, finansowane z kieszeni podatników, zrozumieją, że również one prędzej czy później muszą się poddać prawom rynku. Oby prędzej niż później.
Łukasz Skąpski, eks-student
Polskie defilady
Z ciekawością obejrzałem w rosyjskiej telewizji (za pośrednictwem kablówki, z której korzystam) wielkie widowisko, jakim była parada zwycięstwa 9 maja w Moskwie. Nasi chłopcy maszerowali i prezentowali się po prostu pięknie! Znakomitą glosą do tego wojskowego spektaklu był artykuł Dariusza Baliszewskiego „Polskie defilady" we „Wprost” (nr 20). Autor, którego teksty zawsze czytam nie tylko z przyjemnością, ale i z zainteresowaniem, podaje wiele zapomnianych faktów. Np. że nas, Polaków, mimo wielkiego wkładu w wysiłek wojenny aliantów zabrakło na defiladzie zwycięstwa w Londynie. Podobno by nie drażnić Stalina. Albo że polską flagę zatkniętą w maju 1945 r. na niemieckiej kolumnie Zwycięstwa w Berlinie zdjęto, a tego, kto ją tam zatknął – zastrzelono. Dla mnie to były fakty nieznane, szkoda, że tak rzadko przypominane. Lekturę tego tekstu poleciłbym wszystkim politykom, którzy decydują o udziale polskich żołnierzy w misjach wojskowych za granicami. Pod rozwagę.
JK, Warszawa
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.