KRECIK (do siebie): „Mało dynamiczny"?! A w jaki sposób ja mam być dynamiczny z tak krótkimi łapkami i nóżkami?! „…zwierze symbolizujące niezbyt aspiracyjne wartości i w efekcie tworzące dystans emocjonalny”?! To ma być może o mnie?!
OPIS: Krecik zrywa się i pokazuje do kamery kartkę, na której widać sporo różnego rodzaju wykresów i danych statystycznych. Zrozpaczony chwyta się za swoje trzy włosy i zaczyna biegać wzdłuż ścian norki. Po półgodzinie biegu do norki wchodzi myszka.
MYSZKA: Co się stało? Co się właściwie dzieje? Czy coś się wydarzy?!
KRECIK (wciąż biegając): Mam natychmiast zmienić swój profilna bardziej atrakcyjny.
MYSZKA: Jak to „zmienić profil"? Przecież twój zadarty nosek jest słodki! Od 15 lat kocham sie w nim, w twoim czarnym futerku...
KRECIK (patrząc osłupiały w dokument): „Na podstawie zgromadzonych danych należy stwierdzić, ze czarny kolor Krecika jako głównego bohatera (main character) jest nierekomendowany ze względu na wywoływanie skojarzeń ze śmiercią i z innymi niepopularnymi pojęciami. Warto wiec rozważyć zmianę i zastosowanie takich barw jak różowy (radość), zieleń (relaks) czy czerwony (pobudzenie)".
MYSZKA: Ale Kreciki nie bywają ani różowe, ani zielone, ani czerwone.
KRECIK (mechanicznym głosem): „Odwołując się do zgromadzonych w badaniu informacji na temat stylu życia grupy docelowej (target group), warto również wzmocnić wizerunek głównego bohatera za pomocą rekwizytów akcentujących jego wyższy status ekonomiczny, który przekłada się na prestiż społeczny. Zastosowanie takich elementów, jak: większa głowa, droższe, choć swobodne (casual) stroje czy drobne rekwizyty (zegarek, sprzęt audio-wideo) z pewnością zwiększa atrakcyjność głównego bohatera w grupie docelowej, czyniąc go aspiracyjnym modelem do naśladowania".
MYSZKA: Kreciku! Przecież gdy zmienia ci kolor, rozmiar kończyn i głowy, to ty nie będziesz już ty. Kto sugeruje coś takiego?!
KRECIK (grobowym głosem): Modalna.
Sondaże są dobre i prawdziwe, gdy przynoszą informacje o wzroście notowań. Złe, zmanipulowane i na niewłaściwej próbie, gdy notowania spadają – to wie już każde dziecko. Obserwując trudna sztukę kształtowania i zmiany wizerunku naszych bohaterów, warto natomiast się zastanowić, czy to oni chcą zmieniając nas, czy tez może my – swoimi oczekiwaniami – zmieniamy ich. Dzięki temu odkryjemy ważną prawdę – kto tu dla kogo właściwie jest lustrem.
A o Krecika proszę się nie martwic. Pewien europoseł udowadnia nam, że każda transformacja jest możliwa. Trzeba tylko chcieć.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.