Bal na Titanicu trwa. Podczas gdy świat drży w posadach, my chcemy rozrywki. Największe polskie kinowe przeboje mijającego roku to „Listy do M.” i „Och, Karol 2”. Jak szyje się komedię na miarę naszych możliwości? Jak podbija się dziś serca milionów?
To ma być ambitna współczesna komedia muzyczna. Chcę, żeby był to film zrozumiały dla wszystkich. I tu nagrody, i tam nagrody. Pozycja festiwalowa i kasowa jednocześnie". „Ja miałem żonę z bazaru, ja trochę dalej myślę, ja nie jestem taki głupi. Albo ambitna sztuka, albo pieniądze”. To nie zapis podsłuchanej rozmowy polskich producentów filmowych, to dialog Kozłowskiego i Narożnego z filmu Andrzeja Kondratiuka „Jak to się robi”. Reżysera Kozłowskiego grał Zdzisław Maklakiewicz, pisarza Narożnego – Jan Himilsbach.
Więcej możesz przeczytać w 50/2011 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.