Oni dopiero się rozkręcają﹒ na razie badają grunt i zbierają się w sobie﹐ ale – możecie być pewni – to już długo nie potrwa﹒ W 2012 r. będzie o nich głośno: Przemysław Wipler, Andrzej Rozenek i Marcin Korolec.
Przyjaciel: – Jeśli piszecie o Przemku, to koniecznie wspomnijcie o Wiplerjugend. Jak to, nie wiecie, co to jest? Za Wiplerem od lat ciągnie się czereda młodych ludzi pozbieranych w różnych oszołomsko-patriotycznych środowiskach zbliżonych do UPR. Mówię tak, bo sam jestem jednym z nich. Gdziekolwiek pojawia się Wipler, tam jest i jego Wiplerjugend. To maszyna. Nagle wyskakują i organizują całą przestrzeń wokół niego. Młodzi, dobrze wykształceni i karni niczym wojsko.
Więcej możesz przeczytać w 2/2012 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.