Republikanie na mękach Wiadomość pierwsza: wszystko wskazuje na to, że Barack Obama wygra bój o reelekcję. Wiadomość druga: jeśli tak się stanie, to tylko dzięki republikanom.
W luksusowej sali konferencyjnej bostońskiego hotelu Westin Mitt Romney czuł się jak w domu. Ten mormoński milioner, właściciel majątku szacowanego na kilkaset milionów dolarów i obecny lider wyścigu po republikańską nominację, najlepiej działa w biznesowym otoczeniu, wśród ludzi takich jak on. Absolwentów najlepszych uczelni, z dochodami przekraczającymi 100 tys. dolarów rocznie. I to właśnie oni, biali, zamożni republikanie po sześćdziesiątce, przyszli na wyborcze spotkanie Romneya. – Nie zawiodę was, zdobędę tę nominację – mówił kandydat.
Euforii nie było, bo choć po prawyborczym superwtorku Romney prowadzi wśród republikanów, to nudniejszego kandydata trudno sobie wyobrazić.
Więcej możesz przeczytać w 11/2012 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.