Jak prezes wygasza Macierewicza

Jak prezes wygasza Macierewicza

Antoni Macierewicz
Antoni Macierewicz Źródło: Newspix.pl / Grzegorz Krzyżewski
Antoni Macierewicz zbudował swoją polityczną pozycję na wyjaśnianiu smoleńskiej katastrofy. Ale w przeddzień rocznicy tragedii już nawet Jarosław Kaczyński stracił wiarę w niego i jego rewelacje.

To ostatnie zadanie Antoniego – mówi z przekonaniem polityk z władz PiS. – Ponosi teraz osobistą odpowiedzialność za ustalenia swojej podkomisji. Jarosław Kaczyński, który jeszcze kilkanaście miesięcy temu skandował na miesięcznicach „Antoni”, jest rozczarowany rezultatami działań Antoniego Macierewicza. Dzisiaj nie ma już mowy o przyjaźni czy nawet szczególnej sympatii między tymi politykami. Prezes dał mu jednak po raz kolejny czas – może rok, a może dłużej. – Ale ma świadomość, że dwa lata już minęły i niewiele z tego wynika. Paru ludzi z tej komisji okazało się zupełnie niepoważnymi – podsumowuje nasz rozmówca. – Nic mu nie grozi, ale nie jest już jedynym smoleńskim punktem odniesienia. Niezależnie od niego katastrofę bada też prokuratura.

Macierewicz zdaje się to zauważać: – Czy można było sobie kiedykolwiek wyobrazić, że będzie brutalnie atakowana komisja badająca ten dramat smoleński, właśnie wtedy, gdy zbliża się ona do konkluzji (…), gdy zgromadziła już dowody i specjalistów z zagranicy potwierdzających, że to eksplozja zniszczyła ten samolot? Okazuje się nagle, że znajduje się ona w ogniu brutalnego ataku medialnego, ale i przecież politycznego. Ba, prowadzi się do stworzenia jakiejś nowej komisji. Proszę sobie wyobrazić, że na jej czele stoją ludzie utrzymujący najbliższy kontakt polityczny z mediami rosyjskimi. (...) Niepodległe państwo takich ludzi przeciwstawia komisji badającej ten dramat? – rozważa Macierewicz w Radiu Maryja. A chodzi o jednego z ekspertów prokuratury, który rzeczywiście występował w prorosyjskich mediach i którym – jak twierdzi z kolei Kaczyński – „zajmują się już służby specjalne”.

Tyle że i w komisji Macierewicza pojawiali się kontrowersyjni eksperci – jak choćby Wacław Berczyński – były członek egzekutywy PZPR, który ogłosił, że „wykończył caracale”. Przez osiem lat działania – najpierw sejmowego zespołu, potem podkomisji przy MON – Macierewicz autoryzował kolejne wersje „zamachu” smoleńskiego – wzajemnie sprzeczne i wykluczające się. Żadnej poprzedniej nie unieważniając. Symbolem chaosu w tym przekazie stały się spotkania z klubami „Gazety Polskiej”, gdzie jedni mówili o helu, inni o sztucznej mgle, jeszcze inni o bombie termobarycznej, a w końcu ktoś pytał, „czy ruscy zestrzelili prezydenta”? Wreszcie „Gazeta Polska” po ekshumacji pary prezydenckiej w 2016 r. pisze, że samolot uderzył w ziemię kołami (wg ustaleń komisji Millera maszyna była w chwili zderzenia w pozycji odwróconej). Jak miał uderzyć kołami, skoro wcześniej rozpadł się w powietrzu po wybuchu bomby? Nikt nie prostuje. Chaos ten zdaje się nikomu nie przeszkadzać. Z czasem z podkomisji odchodzą kolejni profesorowie – jak Jan Obrębski, Andrzej Ziółkowski, Piotr Stepnowski czy Zdzisław Gosiewski. Raczej niechętnie mówią o powodach.

Także w sprawie zwrotu wraku tupolewa działania Macierewicza okazały się nieskuteczne. Jeszcze jako minister obrony wynajął za 1 mln zł prof. Luisa Moreno Ocampo. Kiedy kilka tygodni temu poprosiliśmy resort obrony o szczegóły umowy i zapytaliśmy, ile pieniędzy zostało już wypłaconych Ocampo, uzyskaliśmy taką odpowiedź: „Żądane informacje stanowią informacje o charakterze niejawnym i jako takie nie podlegają ujawnieniu ze względu na przepisy ustawy o ochronie informacji niejawnych, czyli takie, których nieuprawnione ujawnienie spowodowałoby lub mogłoby spowodować szkody dla Rzeczypospolitej Polskiej albo byłoby z punktu widzenia jej interesów niekorzystne”. Najnowszą odsłoną działań podkomisji Macierewicza jest umowa z National Institute for Aviation Research – amerykańskim ośrodkiem badawczym przy Uniwersytecie Wichita. Kilka tygodni temu amerykańscy eksperci przeprowadzili badania w identycznym tupolewie w Bazie Lotnictwa Taktycznego w Mińsku. Zeskanowali wnętrze samolotu, by na skonstruowanym w ten sposób modelu odtworzyć ostatnie sekundy lotu tupolewa. Właśnie te badania mają zająć kolejne kilka, a może kilkanaście miesięcy. To miało przekonać Jarosława Kaczyńskiego – który sam niedawno sugerował zakończenie prac smoleńskiej komisji – by jeszcze poczekać.

Jarosław „mówi Antonim”

Poza tym ostateczna rozprawa z Macierewiczem nie jest dziś prezesowi PiS szczególnie na rękę. Partia zalicza kolejne sondażowe spadki, a za Macierewiczem nadal stoi radykalny elektorat PiS. Środowisko „Gazety Polskiej”, które przez lata budowało smoleński kapitał, ciężko zniosło dymisję szefa MON, a jeszcze ciężej – wielkie czyszczenie z ludzi Macierewicza resortu, wojskowych służb i spółek zbrojeniowych. Macierewicz toczy otwartą wojnę z prezydentem Andrzejem Dudą, którego oskarża wprost o uleganie wpływom WSI. Jest przy tym wciąż wiceprezesem partii.

Na zapleczu PiS panuje poczucie, że w każdej chwili może zaatakować. – On jest jak Zulus. Nawet ugodzony dzidą będzie dalej biegł, aż nie padnie. A kondycję ma niesamowitą. Jest obrażony. Nie wiem, co zrobi ostatecznie – kręci głową nasz rozmówca z otoczenia Kaczyńskiego. Realnie może jednak zrobić niewiele – wszystkie dotychczasowe rozłamy w PiS kończyły się zdecydowanie gorzej dla rozłamowców niż dla Jarosława Kaczyńskiego. Dopóki prezes PiS rządzi, Macierewicz będzie czekać i umacniać radykalne skrzydło. Chyba że doszłoby do nieoczekiwanej dekompozycji władzy.

Dymisja była dla niego szokiem, otrząśnięcie się zajęło mu kilka tygodni. Jeszcze kilkanaście miesięcy temu był jednym z najpotężniejszych polityków obozu rządzącego, przez chwilę uchodził nawet za numer 2, po prezesie. Rozdawał karty w wojsku, służbach, spółkach zbrojeniowych, obsadzał je zaufanymi ludźmi. Był też jedynym politykiem PiS, który manifestował niezależną pozycję wobec prezesa. A zawdzięczał ją właśnie smoleńskiemu paliwu.

Kampania prezydencka, 2010 r. Sztab PiS stawia na łagodny wizerunek Kaczyńskiego i unikanie politycznej konfrontacji wokół tematu katastrofy. Wszystkie wewnętrzne badania pokazują, że tylko wówczas Kaczyński ma szanse na zwycięstwo w wyborach. W ostatnim wydaniu „Wprost” przypomnieliśmy wewnętrzne analizy prof. Waldemara Parucha, który pisał: „W kampanii nie można odwoływać się do tragedii katyńskiej jako wiodącego sposobu na pozyskanie elektoratu miękkiego. Absolutnie nie używać w kampanii wyborczej wizerunku martyrologii. Bardzo problematyczne jest przywoływanie nieistniejącego testamentu śp. L.Kaczyńskiego (pojawiły się już zarzuty typu „hieny cmentarne z PiS” i tu nie chodzi o prawdę, ale skutki mentalne u wyborców średnio wykształconych)”.

Macierewicz zatem zostaje „schowany” i czeka na swój czas. Kiedy Kaczyński przegrywa prezydencki wyścig z Komorowskim, w PiS ruszają rozliczenia. Macierewicz pojawia się na Nowogrodzkiej. Mija się z jednym z pracowników PiS. – Prezes chciał się ze mną przywitać, ale pan Antoni stanął przy futrynie i zablokował go ciałem. Spojrzał mu w oczy i powiedział: „Jarek, ty zapomniałeś o Lechu”. To był cios w samo serce, w miłość do brata. Zmroziło mnie. (Scena opisana w książce Michała Krzymowskiego „Jarosław. Tajemnice Kaczyńskiego”).

Macierewicz przekonuje prezesa PiS, że przegrał właśnie dlatego, że nie eksponował tematu Smoleńska. Skutecznie. Wtedy właśnie PiS przestawia wajchę i powołuje w sejmie zespół do zbadania okoliczności katastrofy. Nikt w partii nie ma wątpliwości, że na jego czele stanie właśnie Macierewicz. Gromadzi wokół siebie część smoleńskich rodzin, nieznanych szerzej ekspertów, skupia uwagę mediów, zwołuje regularne konferencje. Szybko staje się politykiem jednego tematu, na dalszy plan schodzą nawet agenci WSI i służby. Macierewicz rusza w Polskę i za ocean, gdzie na spotkaniach z sympatykami klubów „Gazety Polskiej” ogłasza kolejne teorie zamachu na prezydenta i załogę tupolewa. Wytacza najmocniejsze oskarżenia. Sugeruje wręcz istnienie spisku między byłym premierem Donaldem Tuskiem a prezydentem Rosji Władimirem Putinem.

Antoni Macierewicz staje się jednym z głównych architektów podziału Polski po 2010 r. Znajduje klucz do prezesa, który po Smoleńsku sam radykalizuje się coraz bardziej. Rozstaje się bez żalu z ostatnimi umiarkowanymi politykami swojej partii, środowisko z dawnej kancelarii Lecha Kaczyńskiego z czasem wykrusza się samo. Lata 2010-2014 to czas, gdy Jarosław zaczyna „mówić Macierewiczem”.

Jednak partia swojego „smoleńskiego kapłana” traktuje z dystansem. Macierewicz, choć jest związany z PiS od 2006 r., gdy został likwidatorem WSI w rządzie Jarosława Kaczyńskiego, wstępuje do partii dopiero w 2012 r. Nie ma tam swojego zaplecza. Rok później zostaje jej wiceprezesem, pozostając jednocześnie liderem swojej maleńkiej partii Ruch Katolicko-Narodowy – to od lat jego najbliższe, bardzo hermetyczne środowisko. Wraz z rosnącą pozycją, wrogów na Nowogrodzkiej mu przybywa. Jednak nie zajmuje sobie tym głowy – ma bezpośrednią, partnerską relację z Jarosławem. Zaginają się z historii, łączy ich słabość do kotów, podobny wiek, brak przywiązania do spraw materialnych. Macierewicz jest jednak dużo bardziej „na czasie” – korzysta z komórki, Twittera, ma prawo jazdy, mówi po angielsku. Im częściej smoleński lud skanduje „Antoni”, tym bardziej Kaczyński musi się z nim liczyć. – Nie przeszkadza mu to? – pytaliśmy kilkanaście miesięcy temu polityka PiS z otoczenia prezesa. – Przeszkadza. Ale wie, że to cena, którą musi płacić za to, że Antoni wziął na siebie bitwę smoleńską. Wie też, że musi dawać Antoniemu, co on chce, żeby nie miał pokusy tworzenia własnej partii, wolnej już zupełnie od jakichkolwiek inteligenckich zahamowań – odpowiedział wtedy nasz rozmówca. Jak się okaże – do czasu.

Jarosław przestaje „mówić Antonim”

Kiedy zostaje szefem MON, zarządza apel smoleński przy każdej asyście wojskowej. Buduje także mit oparty na prostym przekazie: „PiS to jedyny prawowity spadkobierca Solidarności”. Tragicznie zmarły prezydent staje się głównym bohaterem tej nowej historii pisanej przez historyka Antoniego Macierewicza. Nie przeszkadza, że zupełnie nie zgadzał się z Lechem Kaczyńskim, np. w ocenie Okrągłego Stołu. Nie mówiąc o aneksie do raportu z likwidacji WSI, którego Lech Kaczyński nie zgodził się opublikować, a jego decyzję podtrzymuje Andrzej Duda. Macierewicz i jego środowisko tymczasem atakuje Dudę za niepublikowanie aneksu i ukrywanie „sowieckich macek”. Jako minister obrony Macierewicz urósł jednak za bardzo. Niewiele sobie przy tym robił z kolejnych upomnień prezesa, który od czasu afery z Bartłomiejem Misiewiczem zdecydował się mocno okroić wpływy szefa MON. Na jego dymisję naciskał prezydent Andrzej Duda, otwarcie zarzucając Macierewiczowi stosowanie „ubeckich metod”. W nowym rządzie nie chciał go Mateusz Morawiecki, nie miał też sojuszników we władzach partii.

Na współpracę z nim narzekali Amerykanie. Dymisja ważyła się do ostatniej chwili, w końcu prezes odwołał Macierewicza. Kulisy opisywaliśmy we „Wprost”, nieoficjalnie wiadomo, że jednym z powodów były również docierające do prezesa PiS sygnały dotyczące przepływów wokół PGZ. – Nie o wszystkich okolicznościach, które spowodowały tę decyzję, mogę powiedzieć. Bardzo proszę państwa o wyrozumiałość – zaapelował Kaczyński do czytelników „Gazety Polskiej”, czyli smoleńskiego elektoratu. – Dla skutecznej realizacji naszego projektu politycznego tak trzeba było postąpić, choć dla nikogo z nas – mogę powiedzieć, że szczególnie dla mnie – ta decyzja nie była prosta. Znam Antoniego od 40 lat. Może dlatego po odwołaniu z resortu Macierewicz nie zmienił adresu. Nadal urzęduje w budynkach MON na Klonowej, ma do dyspozycji rządową limuzynę. Jako szef smoleńskiej podkomisji na ósmą rocznicę przygotowuje raport – ale nie ostateczny, tylko techniczny, opisujący przebieg lotu. Potem razem z Tomaszem Sakiewiczem poleci do USA, na życzliwe salony amerykańskiej Polonii. Na oficjalnych uroczystościach smoleńskich przemawiać będą Jarosław Kaczyński i Andrzej Duda. Od kiedy zaczął głosić teorie smoleńskiego spisku, wiele osób zadaje sobie pytanie, czy sam kiedykolwiek wierzył w zamach. Lista wątpiących w to w samym PiS jest coraz dłuższa. Nieuchronnie nadchodzi więc czas „sprawdzam”, weryfikacji dotychczasowych sprzecznych teorii, coraz głośniej wytykanych także wśród polityków PiS. Partia zmierza do zamknięcia tematu Smoleńska. 96. miesięcznica, odsłonięcie pomnika mają stanowić zwieńczenie. Smoleńskie paliwo się wypala, bak Macierewicza pustoszeje. Na razie udało mu się jeszcze zyskać czas – tym cenniejszy, że bliżej nieokreślony. Wszak to podobno jego ostatnie zadanie.


Już wkrótce w księgarniach pojawi się biografia Antoniego Macierewicza pióra autorki tekstu oraz Marcina Dzierżanowskiego.

Więcej możesz przeczytać w 15/2018 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.

Spis treści tygodnika Wprost nr 15/2018 (1831)

  • Co naprawdę dolega naszemu państwu8 kwi 2018, 20:00Jeśli PiS zrealizuje zapowiedzi Jarosława Kaczyńskiego, państwo polskie czeka rewolucja. Tylko niekoniecznie we właściwym kierunku. Propozycje dotyczące obniżenia wynagrodzeń posłów i samorządowców są dziwne. W administracji państwowej zarabia się...3
  • Niedyskrecje parlamentarne8 kwi 2018, 20:00ELIZY OLCZYK I JOANNY MIZIOŁEK POJAWIŁY SIĘ PIERWSZE ZGRZYTY NA LINII KACZYŃSKI – MORAWIECKI. W otoczeniu prezesa PiS zapanowało przekonanie, że wybór Morawieckiego na premiera był błędem. Tę tezę dyskretnie sufluje prezesowi m.in. Joachim...6
  • Obraz tygodnia8 kwi 2018, 20:00155 mln zł to szacunkowy koszt ślubu księcia Harry’ego z Meghan Markle. Wygrani Aleksandra Mierzejewska Została najsilniejszą Europejką. Podniosła w dwuboju 237 kg i zdobyła złoty medal mistrzostw. Przegrani Michał Wiśniewski Ogłosił bankructwo,...9
  • Info radar8 kwi 2018, 20:00Jak Petru z tragarzami obok Lubnauer przechodził Po tym, jak Ryszard Petru przegrał wybory na przewodniczącego Nowoczesnej, zabrał z siedziby partii… meble – dowiedział się „Wprost”. W efekcie pracownicy biura musieli siedzieć na kartonach. Petru,...10
  • Wytykanie grzechów8 kwi 2018, 20:00prof. Magdalena Środa, filozofka, feministka PEWNYM POCIESZENIEM DLA TYCH, KTÓRZY CIĄGLE OBURZAJĄ SIĘ Z POWODU PAZERNOŚCI RZĄDU BEATY SZYDŁO, może być potępienie religijne. Rząd ten – jak wiadomo – przyznał sobie gigantyczne nagrody, mimo że w...12
  • Żandarm na emeryturze8 kwi 2018, 20:00ZESZŁOTYGODNIOWE SPOTKANIE „NA SZCZYCIE” STANIE SIĘ PRAWDOPODOBNIE SMUTNĄ ZAPOWIEDZIĄ KOLEJNYCH TEGO TYPU. Trudno o bardziej przygnębiający widok – przywódcy Turcji, Rosji i Iranu wspólnie ustalają nowy porządek w Syrii. Wielu lewicowo (albo...12
  • Nie ma świętych krów8 kwi 2018, 20:00W każdym razie nie ma ich dla tygodnika „Wprost”. Hasło wraz z logo (przekreślona krowa w aureoli) towarzyszyło Wprost przez cały 2013 r. Tygodnik nie stosował taryfy ulgowej wobec nikogo – ani lewicy, ani prawicy, ani celebrytów.14
  • Ojciec generał8 kwi 2018, 20:00Rok przed śmiercią gen. Wojciech Jaruzelski udzielił głośnego wywiadu dziennikarce „Wprost” Magdalenie Rigamonti. Przyznał, że nie był dobrym ojcem i żałuje, że został ministrem obrony. Magdalena Rigamonti: Jakim był pan ojcem? WOJCIECH...15
  • Jak prezes wygasza Macierewicza8 kwi 2018, 20:00Antoni Macierewicz zbudował swoją polityczną pozycję na wyjaśnianiu smoleńskiej katastrofy. Ale w przeddzień rocznicy tragedii już nawet Jarosław Kaczyński stracił wiarę w niego i jego rewelacje.17
  • Zła passa Gowina8 kwi 2018, 20:00Resort Jarosława Gowina przyznał 236 tys. zł stowarzyszeniu założonemu przez osoby blisko związane z jego partią Porozumienie – ustalił „Wprost”.20
  • Porzucił szefa za fotel ministra8 kwi 2018, 20:00Marek Zagórski, były wiceszef partii Gowina, dołącza do PiS. Stoi za tym Artur Balazs. Mówi się, że to próba likwidacji Porozumienia.23
  • Suski na prezydenta8 kwi 2018, 20:00Nic mi nie wiadomo, żeby prezes Jarosław Kaczyński wybierał się na emeryturę – mówi Krzysztof Łapiński, rzecznik prasowy prezydenta Andrzeja Dudy.26
  • Serial o premiach8 kwi 2018, 20:00Oglądamy już końcowe, choć może najciekawsze, odcinki politycznego serialu opowiadającego o tym, jak Beata Szydło przyznała nagrody swoim ministrom. I jak potem ona sama i wszyscy inni musieli je oddawać. Historia ta fascynowała polski lud przez...30
  • Renesans lewicy8 kwi 2018, 20:00SLD chce wystartować w wyborach samorządowych razem z PSL i Unią Pracy – ustalił „Wprost”. Taka centrolewicowa formacja ma szanse, by zaistnieć jako trzecia siła polityczna.32
  • Przeprosić homofoba8 kwi 2018, 20:00W Polsce poprawność polityczna się nie przyjęła. Tak samo jak chrześcijaństwo, co potwierdza większość Polaków stosunkiem do obcych. A pogardę dla poprawności widzimy co dzień w mediach, na portalach społecznościowych, na każdym płocie. Niedawno...35
  • Daj się zamknąć, a dowiesz się, kim jesteś8 kwi 2018, 20:00Polacy są mistrzami w uciekaniu z zamkniętych pokoi. Pokochali tę zabawę, a twórcy prześcigają się w wymyślaniu coraz lepszych scenariuszy, zagadek i efektów specjalnych.36
  • Wychowani w duchu8 kwi 2018, 20:00MEN chce, żeby katecheci i księża mogli być wychowawcami klas w szkole. To będzie martwy przepis, rodzice nie będą się na to zgadzać – ostrzegają dyrektorzy.41
  • Nie je? No to macie problem8 kwi 2018, 20:00Kiedy nastolatek się głodzi albo objada, zwykle ma problemy emocjonalne i trzeba mu pomóc.44
  • Autorytety czy hipokryci8 kwi 2018, 20:00Sięgnięcie po znanych i lubianych to dobry sposób na wypromowanie idei czy produktu. Ale po wiekach ciemnych przyszło oświecenie i lud już nie wszystko jest gotowy kupić.48
  • Z miłości do sushi i skarpetek8 kwi 2018, 20:00Siedząc po godzinach, Cyprian Iwuć wymyślił biznes, który przynosi dziś ponad 100 tys. euro przychodów miesięcznie. Swoje kolorowe skarpetki sprzedaje niemal wyłącznie za granicą.53
  • Hossa Bessa8 kwi 2018, 20:00Cwany lis domowy Frantics” to gra, w którą spokojnie możemy się bawić z dziećmi. Cwany lis popijający trunek z małej szklaneczki jest szefem całej rozgrywki i to on stawia przed nami zadania. My zaś mamy się wcielić w jednego z 12 dostępnych...55
  • Viktor, postrach Europy8 kwi 2018, 20:00Premier Węgier znów pokazał, że w politycznej grze pod tytułem: niech nienawidzą, byleby się mnie bali, nie ma sobie równych. Wzorujący się na Orbánie PiS ma w tej kwestii jeszcze wiele lekcji do odrobienia.58
  • Pokolenie Baracka Obamy8 kwi 2018, 20:00Młodzi ludzie stają się coraz poważniejszą siłą polityczną w usa i zagrożeniem dla rządzących. Ostatnio pokazali swoją moc w gigantycznych demonstracjach przeciwko dostępowi do broni.63
  • Trudna wiosna Macrona8 kwi 2018, 20:00Miodowy rok prezydenta Francji dobiegł końca. Jego notowania spadają gwałtownie, bo w narodzie rośnie opór wobec rynkowych reform, które planuje przeprowadzić.64
  • Maski szpiczaka8 kwi 2018, 20:00Szpiczaka, który jest jednym z intensywniej badanych nowotworów, nie trzeba już traktować jak wyroku. Nowe terapie dają pacjentom szansę na dłuższe życie.68
  • Nowe życie po zawale8 kwi 2018, 20:00Nie wystarczy przeżyć zawał, ważne, by nie doznać kolejnego.70
  • Niewydolność serca – epidemia XXI wieku8 kwi 2018, 20:00Niewydolności serca możemy zapobiegać, lecząc prawidłowo pacjentów z chorobami, które do niej prowadzą – mówi prof. Piotr Ponikowski, prezes Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego.71
  • Kobieta z pejczem na barykadzie8 kwi 2018, 20:00Władysław Bartoszewski nazwał ją spsiałą córką szlachetnego rodu. Była uosobieniem całego zła kolaboracji, choć w rzeczywistości walczyła tylko, jak każdy, o przetrwanie, pracując dla pięciu różnych służb wywiadowczych polskich i niemieckich –...72
  • Wiara jako przyjemność8 kwi 2018, 20:00Ciekawość jest napędem naukowych badań. I także jednym ze źródeł przyjemności – pisze prof. Paul Bloom.77
  • Przejąłem inicjatywę8 kwi 2018, 20:00Moja kariera jest dziełem pięknego przypadku – mówi nam światowej sławy aktor Javier Bardem, który na chwilę przyjechał do Warszawy.80
  • Kaczki rządzą8 kwi 2018, 20:00W królestwie zwierząt rządzi Disney, bo w swojej stajni ma Kaczki. Teraz jego niesforny drób powraca w nowej odsłonie.87
  • Świat na żądanie8 kwi 2018, 20:00Politycy biją się o telewizję, publicyści dyskutują o „Koronie królów”. Tyle że oczy widzów zwrócone są już w inną stronę.88
  • Wydarzenie8 kwi 2018, 20:00Dużo skakania Tomb Raider” filmem Bergmana nie będzie. Ale propozycja Roara Uthauga i tak zaskakuje. W odróżnieniu od niesamowicie wręcz głupiej ekranizacji kultowej gry z 2001 r. jest przyzwoitym filmem akcji, który pozwala w kinie odpocząć i...91
  • Film8 kwi 2018, 20:00DRAMAT Przez ranę do serca Ramsey nakręciła kolejny „amerykański” film. W rodzinnym Glasgow reżyserka uważnie obserwowała rzeczywistość, którą znała od podszewki. W USA Szkotka ucieka od realizmu w mroczną, uniwersalną przypowieść o przemocy....92
  • Kalejdoskop8 kwi 2018, 20:00TEATR Bajki robotów Wkrótce czeka nas nawałnica dzieł przypominających wydarzenia sprzed wieku, tymczasem Teatr Nowy odważnie propronuje cykl ukazujący, jak może wyglądać nasz świat za 100 lat. Nie jest to widok krzepiący, choć często zabawny –...93
  • Książka8 kwi 2018, 20:00POWIEŚĆ W trybach polityki Sana Krasikov, „Patrioci”, WAB Urodzona na Ukrainie amerykańska autorka po świetnie przyjętym zbiorze opowiadań debiutuje powieścią, która jest sagą rodzinną rozciągniętą na 70 lat i rozpiętą pomiędzy Ameryką i Rosją....94
  • Muzyka8 kwi 2018, 20:00ELEKTORNIKA Lekko, łatwo i przyjemnie Kiedy wydawało się, że konwencja duetu, w którym on gra a ona śpiewa, a całość dostarcza nam nowoczesnych, mocno elektronicznych brzmień już się wyczerpała, pojawili się oni. Linia Nocna zachwyciła w połowie...95
  • Kulturalna trzynastka8 kwi 2018, 20:00Marek Kaliszuk AKTOR I PIOSENKARZ 1. Najbardziej znienawidzona lektura? W tej konkurencji jest remis – „Krzyżacy” i „Potop” – przez żadną z nich nie przebrnąłem. 2. Którym bohaterem z literatury chciałbyś być i dlaczego? Czasami mam wrażenie, że...96
  • „Twarz” Polski?8 kwi 2018, 20:00MICHAŁ WITKOWSKI Rzecz się dzieje „na polskiej wsi”, co – poza stereotypowymi wyobrażeniami – daje też pretekst do przepięknych zdjęć cudnej doliny z rzeką i odciętej od świata wioski, do której płynie się przez tę rzekę promem. Jest magicznie i...97
  • III wojna światowa? Zacznie się w Azji?8 kwi 2018, 20:00Jeżeli III wojna światowa ma wybuchnąć, to – jak mówią eksperci – ma się zacząć w Azji. Tylko gdzie? Na Morzu Południowochińskim? Od konfliktu między Koreami? A może, jeśli nawet dojdzie do konfliktu zbrojnego, to będzie miał on charakter tylko...98