Producenci samochodów nawąchali się kwiatków i rozpoczęli zakrojoną na szeroką skalę ofensywę „zielonych” modeli – spalających mniej paliwa, produkujących mniej dwutlenku węgla i dzięki temu obłożonych niższymi podatkami. Niebawem szturm takich ekoaut czeka także Polskę.
Coraz więcej naukowców przekonuje, że ocieplenie klimatu jest zjawiskiem marketingowym, a nie przyrodniczym. Mimo to koalicja państw, które wytoczyły działa przeciwko dwutlenkowi węgla, nieustannie się powiększa. A idealnym polem bitwy dla ich ekologicznych zapędów okazał się aktualny kryzys finansowy. Kilka europejskich krajów dopłaca – dla rozruszania kulejącej sprzedaży nowych samochodów – kierowcom, którzy zdecydują się na zakup nowego auta, pod warunkiem że spełnia ono rygorystyczne normy emisji spalin.
Więcej możesz przeczytać w 21/2009 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.