2. Maria Kaczyńska 102 pkt pierwsza dama Tytuł świetnie do niej pasuje. W naszym rankingu zyskała uznanie także lewej strony sceny politycznej. Z zawodu jest ekonomistką i tłumaczką z angielskiego oraz francuskiego. Zna też hiszpański i rosyjski. Jako małżonka prezydenta RP patronuje działalności charytatywnej i kulturalnej. Wspólnie z Madeleine Albright zaangażowała się w akcję wspierania badań mammograficznych, a także rodzicielstwa zastępczego (2009 r.). Stworzyła własny, wysoko oceniany styl pierwszej damy – eleganckiej, lekko konserwatywnej, a jednocześnie otwartej. Ma własne zdanie, nie zawsze zgodne z hasłami prawicy – jak w sprawie refundacji in vitro.
3. Hanna Gronkiewicz-Waltz 98 pkt prezydent Warszawy Jest wiceprzewodniczącą Platformy Obywatelskiej, dla której porzuciła ekonomię. W Sejmie plotkowano, że prezydentura w stolicy pozwoliła uniknąć wewnętrznej wojny w PO między Hanną Gronkiewicz-Waltz a Julią Piterą. Dziś górą jest pani prezydent, choć kierownictwo PO w niewielkim tylko stopniu wykorzystuje jej talenty. Gdy jeszcze prof. Gilowska była w PO, Gronkiewicz-Waltz wymyśliła powiedzenie: „Zyta i Hania od sprzątania". Niektórzy posądzają kierownictwo PO o męski szowinizm, inni o zwykły brak sympatii do „pani Hani”. Rzeczywiście, jest we własnej partii raczej niedoceniana.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.