Tak SB niszczyło Religę. Kwestionariusz o słynnym kardiochirurgu nosił kryptonim „Unikat”

Tak SB niszczyło Religę. Kwestionariusz o słynnym kardiochirurgu nosił kryptonim „Unikat”

Dodano:   /  Zmieniono: 
Zbigniew Religa
Zbigniew Religa Źródło: Newspix.pl / Ireneusz Dorozanski/EDYTOR.net / Agencja Przeglad Sportowy
16 grudnia 1938 roku urodził się Zbigniew Religa. W rocznicę urodzin wybitnego lekarza, przypominamy archiwalny tekst „Wprost”, który dotyczył inwigilacji profesora Religi przez Służbę Bezpieczeństwa. Donosiło na niego co najmniej dwóch agentów, a do samego końca PRL kontrolowano jego korespondencję. Świadczą o tym dokumenty z teczki zmarłego kardiochirurga, do której dotarł „Wprost”.

SB doceniała talent i osobowość Zbigniewa Religi. Świadczy o tym kryptonim kwestionariusza ewidencyjnego, w którym rozpracowywano kardiochirurga – Unikat. Założenie takiego kwestionariusza oznaczało, że SB interesowała się daną osobą. Wniosek o inwigilację Religi złożył 12 grudnia 1986 r. kapitan Jerzy Obtułowicz z SB w Zabrzu. Docent Religa od dwóch lat pracował na Śląsku – był m.in. kierownikiem Katedry i Kliniki Kardiochirurgii Śląskiej Akademii Medycznej w Katowicach – Wydziału Lekarskiego w Zabrzu. Obtułowicz był doświadczonym esbekiem. Oprócz tego, że inwigilował środowisko naukowców i studentów medycyny w Zabrzu, rozpracowywał również „Solidarność Walczącą".

Co tak zaniepokoiło kpt. Obtułowicza, że rok po udanym przeszczepie serca przez docenta Religę zdecydował się na inwigilację kardiochirurga? To banalne – chodziło o poglądy lekarza. W aktach przechowywanych w archiwum IPN w Katowicach zachował się meldunek, że 21 listopada 1986 r. uzyskano agenturalną informację o Relidze, która była uzasadnieniem założenia kwestionariusza ewidencyjnego kryptonim Unikat. Religa pojawiał się w dokumentach SB jako osoba rozpracowywana, czyli figurant. Agent donosił, że kardiochirurg „prezentuje opozycyjne do władz poglądy. Podczas dyskusji prowokuje tematy polityczne o charakterze negatywnym. Z rozmów, jakie prowadzi doc. Z. Religa, wynika, iż dysponuje materiałami i wydawnictwami podziemnymi, jakkolwiek sam ich nie kolportuje. Z operacyjnego rozpoznania wynika, że w sprzyjających warunkach może podjąć działania o charakterze negatywnym politycznie".

Po tym donosie machina inwigilacji Religi ruszyła. Informatorzy SB działali nawet podczas spotkań towarzyskich. Jeden z takich donosów powstał zimą 1987 r.: „Figurant w dniu 27.02.1987, będąc pod wpływem alkoholu przekazał swój samochód do prowadzenia swemu koledze dr. Janowi B., który był również pod wpływem alkoholu. Zatrzymany przez funkcjonariuszy wywołał awanturę. Od kierowcy dr. B. pobrano krew, która po badaniu zawierała 2,1 promila. Figurant [czyli Z. Religa – przyp. red.], wykorzystując swój status zawodowy i związaną z tym pozycję społeczną, stara się wymusić m.in. na Kolegium ds. Wykroczeń w Zabrzu umorzenie sprawy wobec dr. B". – Na milicję zadzwonił jeden z uczestników tego przyjęcia, z którym Religa miał ostry konflikt. Sprawa była głośna w środowisku, a Religa wiedział, kto chciał go wrobić, bo powiedzieli mu to... milicjanci – wspomina jeden z emerytowanych profesorów uczelni.

Czytając zachowane w IPN akta Unikata, można poznać pseudonimy informatorów SB, którzy donosili na prof. Religę w Zabrzu. Sieć była gęsta. Czy prof. Religa wiedział, kto na niego donosił? W wywiadzie rzece Jana Osieckiego „Zbigniew Religa. Człowiek z sercem na dłoni" profesor wspominał: „O tym, że ktoś na mnie donosił, dowiedziałem się w trakcie sprawdzania przez sąd mojego oświadczenia lustracyjnego przed wyborami prezydenckimi. Sędzia nawet pytał, czy chcę zobaczyć listę agentów, którzy byli w moim otoczeniu. Odmówiłem. [...] Taka wiedza chyba nie ułatwia życia, wręcz przeciwnie, raczej je utrudnia. Po co zatruwać się myślą, że ktoś, kogo darzyłem sympatią i zaufaniem, na mnie donosił? [...] Sądzę, że bym mu wybaczył, ale wolałbym nie wiedzieć, że ktoś mi bliski coś takiego zrobił”.

W 2005 r. w czasie „afery Marka Belki", który podpisał w 1984 r. tzw. instrukcję wyjazdową w MSW przed wyjazdem na stypendium do USA, ale nie ujawnił tego w oświadczeniu lustracyjnym, profesor rozmawiał o tym z żoną. Cytat za wywiadem w książce Jana Osieckiego: „[...] Zaczęliśmy zastanawiać się z żoną, czy musieliśmy coś podpisywać. I nie przypominam sobie, żebym coś podpisał”.

– Mąż nigdy nie miał obaw, że może zostać posądzony o współpracę z SB. Nie miał, bo nigdy nie zgodziłby się zostać donosicielem. Nigdy też nie był wzywany do SB na rozmowy w związku z wyjazdami na zagraniczne stypendia. W czasie swojej rozprawy lustracyjnej dowiedział się, że podczas pracy w Zabrzu był rozpracowywany jako Unikat. Nie interesowało go jednak, kto i dlaczego na niego donosił. Niedawno dostałam list ze Śląska z nazwiskiem i pseudonimem jednego z donosicieli – mówi Anna Religa.

W tej przesyłce była karta ewidencyjna dr. Jerzego Nożyńskiego, którego SB zwerbowała jako tajnego współpracownika ps. Anatom. Dr Jerzy Nożyński przyznał w rozmowie z „Wprost", że był tajnym współpracownikiem ps. Anatom. Obecnie pracuje w Śląskim Centrum Chorób Serca w Zabrzu. – Zostałem zwerbowany w 1977 r. za pomocą szantażu. Nie chcę wnikać w szczegóły, ale dostałem propozycję z gatunku tych nie do odrzucenia: albo zgoda na współpracę, albo wyrzucenie ze studiów z wszelkimi tego konsekwencjami. To były inne czasy. Nie wiem, dlaczego nikomu nie powiedziałem o swojej współpracy, nie przyznałem się kolegom czy profesorowi Relidze. Może dlatego, że chciałem wyprzeć ten fakt z pamięci. O tym, że to się wyda, byłem przekonany po 1989 r. – mówi.

Teczka Zbigniewa Religi liczy kilkanaście stron – w katowickim archiwum IPN zachowały się zarówno oryginały meldunków oraz esbeckich analiz Unikata, jak i kilkanaście klatek mikrofilmu z tymi samymi informacjami (Kwestionariusz Ewidencyjny Unikat nr ewidencyjny KA – 63275, sygnatura IPN Ka 230/6996).

6 lutego 1987 r. do SB w Zabrzu przyszło pismo z SUSW Warszawa w sprawie kontaktów i charakterystyki Zbigniewa Religi. „W okresie Solidarności Religa reprezentował wrogą postawę wobec polityki rządu, był jednym z czołowych działaczy S na terenie szpitala. […] W końcu grudnia 1986 r. w prywatnej rozmowie z dyr. ZOZ Warszawa Wola dr. Z. Hermanem ww. stwierdził, że obecnie może spokojnie pracować i przeprowadzać operacje dzięki szerokiej pomocy udzielanej mu przez władze Śląska, w tym także przez KW PZPR. Dzięki ich pomocy i poparciu, a także pieniądzom resortu górnictwa ma wprawdzie małą, ale dosyć dobrze urządzoną klinikę".

Pod koniec listopada 1987 r. w donosach pojawiła się informacja cenna z punktu widzenia SB. Tajny współpracownik Anatom i kontakt służbowy SP informowali o konflikcie pomiędzy Z. Religą a dyrektorem Wojewódzkiego Ośrodka Kardiologicznego prof. Stanisławem Pasykiem, który był bezpośrednim przełożonym kardiochirurga. „Wśród wielu przyczyn poważnym argumentem jest brak subordynacji figuranta wobec swego zwierzchnika. Dyrektor WOK domaga się konsultacji i wyłączności decyzji w prowadzonych przez doc. Z. Religę operacjach przeszczepów serca. Uzasadnia to dużą ceną zabiegu i dużą śmiertelnością. Swoje argumenty przekazał partyjnym władzom wojewódzkim i rektorowi Śl. AM w Katowicach. Poseł prof. Hager-Małecka przedstawiła to jako głos poselski, domagając się większej ilości zabiegów tańszych i ratujących życie w miejsce przeszczepów serca. W odpowiedzi figurant nawiązał ścisłą współpracę z Bankiem Tkanek w Katowicach. W myśl porozumienia otrzymywać będzie ze zwłok zastawki serca i przygotowywać z nich przeszczepy aktualnie sprowadzane za dewizy. Docelowo oszczędność wynosić będzie ok. 2000 dolarów na 1 sztuce (1 zastawce). Doc. Religa do dnia 15.11.87 r. przebywał na zwolnieniu lekarskim w Warszawie w związku z dolegliwością kręgosłupa".

Dużo uwagi SB poświęcała sprawie zastawek. Podejrzewano, że na ich sprzedaży na Zachód Religa zarabia. „Z rozpoznania operacyjnego prowadzonego przez TW ps. Anatom wynika, że po urlopie doc. Z. Religa przystąpił do nawiązania i zacieśniania współpracy z naukowcami radzieckimi. W dalszym ciągu konkretyzuje się współpraca z Bankiem Tkanek i możliwości sprzedaży zastawek na rynki zachodnie, głównie do USA i RFN" – można przeczytać w informacji z czerwca 1988 r.

Ostatni zachowany donos na prof. Religę pochodzi z 20 czerwca 1989 r.: „Z rozpoznania operacyjnego prowadzonego przez TW ps. Anatom, ks. SP i KK wynika, że figurant KA 63275 Z. Religa po przyjeździe na Śląsk odciął się od wszelkich związków opozycyjnych, co wielokrotnie publicznie przyznawał, i stał się lojalnym wobec rządu i władz politycznych obywatelem. Za okazaną mu pomoc w spokojnym kontynuowaniu pracy naukowej i praktycznej w dziedzinie kardiochirurgii. Uwieńczeniem jego pracy i pozycji, jaką zajmuje w polskiej kardiochirurgii, stało się wysunięcie Z. Religi przez środowisko lekarskie na kandydata do Senatu w 1989 r.". Służba Bezpieczeństwa inwigilację prof. Zbigniewa Religi zakończyła 21 czerwca 1989 r. Większość materiałów z podsłuchów, meldunków agentów na jego temat została zniszczona kilka miesięcy później.

Z informacji uzyskanych w Instytucie Pamięci Narodowej wynika, że materiały o Unikacie są jedynymi zachowanymi na temat Zbigniewa Religi. Sąd lustracyjny potwierdził, że Religa nigdy nie współpracował z SB. Tomasz Szymborski

Artykuł został opublikowany w 11/2010 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.

Spis treści tygodnika Wprost nr 11/2010 (1415)

  • Na stronie - Współcześni eklezjaści7 mar 2010, 19:00Prawdą jest, że pycha kroczy przed upadkiem. Dlatego z góry zastrzegam, że u podstaw tego, o czym chcę napisać, nie leży przesadna pewność siebie ani chełpliwość, lecz jedynie czysta dziecięca radość, że „Wprost”, choć czasem drażni,...5
  • Z życia koalicji7 mar 2010, 19:00Jako rubryka koalicyjna z radością i wzruszeniem witamy na łamach „Wprost" Janusza Palikota. Cóż, może trochę głupio będzie się nabijać z kolegi z pracy, ale w sumie co ludzie robią w pracy? Najczęściej nabijają się z kolegów. A my...6
  • Z życia opozycji7 mar 2010, 19:00Poprzeć czy nie poprzeć Kaczyńskiego? – przed tym dylematem stanęło PiS, które oficjalnie nie podjęło jeszcze żadnej decyzji. Podobno tuż po rozstrzygnięciu tego zagadnienia mają zdecydować: oddychać czy nie? Dylematy rozstrzygnięte! PiS...7
  • Piesiewicz – sprawa umorzona7 mar 2010, 19:00Krzysztof Kieślowski twierdził, że nie wolno wchodzić z kamerą do psychiatryka czy izby wytrzeźwień, bo nie wszystko jest na sprzedaż. Krzysztof Piesiewicz często przywołuje dziś w pamięci tamte słowa. Na razie wyjechał z Polski. Odpoczywa w...9
  • Skaner7 mar 2010, 19:0012
  • Paragraf dla o. Rydzyka7 mar 2010, 19:00Czy zarząd Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska za czasów PiS nagiął umowę w sprawie dotacji na toruńską geotermię na korzyść fundacji o. Tadeusza Rydzyka? Tak twierdzi wiceminister środowiska Stanisław Gawłowski. „Wprost” dotarł do...12
  • Upomniany za Leppera7 mar 2010, 19:00Poseł PiS Zbigniew Girzyński został ukarany upomnieniem za udział w programie telewizyjnym z Andrzejem Lepperem – ustalił „Wprost". Chodzi o program TVN 24 „Fakty po Faktach” z 27 stycznia 2010 r. – Poseł został...13
  • Puls gospodarki7 mar 2010, 19:00Polska a sprawa greckaJeden ze scenariuszy dotyczących pomocy zadłużonej Grecji zakłada, że zrzuciłyby się na nią także kraje nienależące do strefy euro. Dla Polski oznaczałoby to wydatek ponad 1,2 mld euro. Tak wynika z obliczeń przygotowanych...18
  • Przegląd prasy zagranicznej7 mar 2010, 19:00Francuska wolta LiberationWizyta Miedwiediewa w Paryżu przypieczętowuje zwrot polityki francuskiej wobec Moskwy. Rosja, krytykowana niegdyś przez Francję za działania w Czeczenii i Gruzji, powraca do Pałacu Elizejskiego w blasku aureoli. Aby...19
  • Wpływowe kobiety polityki7 mar 2010, 19:00Oto kolejny ranking najbardziej wpływowych kobiet polskiej polityki. Na świecie takie zestawienia prezentuje m.in. „Forbes”. W Polsce również „Home & Market” wybiera najbardziej wpływowe panie – wśród nich znalazła...20
  • Seksmisja bez protezy7 mar 2010, 19:00„Nikt nie rodzi się kobietą, lecz się nią staje” – pisała Simone de Beauvoir. Polska też staje się kobietą. Jedną piątą Sejmu stanowi płeć piękna. Te z pań, które zdobyły polityczne szczyty, twierdzą, że parytetowa proteza nie...22
  • Rzeczpospolita Babska7 mar 2010, 19:00Nie lubią słów: władza, rządzenie, wojowanie. Wolą: praca, tworzenie, dyskusja. Wymyśliły Rzeczpospolitą Babską. Człopa, Tuczno, Mirosławiec, Wierzchowo, Czaplinek, Borne-Sulinowo, Połczyn-Zdrój i Tychowo – osiem gmin w Zachodniopomorskiem,...24
  • Nicotine gate7 mar 2010, 19:00Znikające artykuły i poprawki, do których nikt nie chce się przyznać – oto w jaki sposób powstawała ustawa antynikotynowa przyjęta w czwartek przez Sejm. Marek Wikiński z SLD mówi wprost: „To nicotine gate”. Czy powstanie kolejna...26
  • Tak SB niszczyło Religę. Kwestionariusz o słynnym kardiochirurgu nosił kryptonim „Unikat”16 gru 2016, 8:3616 grudnia 1938 roku urodził się Zbigniew Religa. W rocznicę urodzin wybitnego lekarza, przypominamy archiwalny tekst „Wprost”, który dotyczył inwigilacji profesora Religi przez Służbę Bezpieczeństwa. Donosiło na niego co najmniej dwóch agentów, a...28
  • Zapytaj wprost - Niemców nie przegonimy7 mar 2010, 19:00Na pytania czytelników internetowego wydania „Wprost” odpowiada Adam Glapiński, doradca ekonomiczny prezydenta, powołany do Rady Polityki Pieniężnej.30
  • Na moje kopyto - Problem generalny7 mar 2010, 19:00„To zbliża się na łapkach myszy” – pisał w jednym z wierszy Czesław Miłosz i chyba miał na myśli jeden z rodzajów apokalipsy. Ja o czymś zdecydowanie mniej dramatycznym i widowiskowym.31
  • Zdarzają się inteligentne kobiety7 mar 2010, 19:00Rozmowa z Januszem Korwin-Mikkem, szefem partii Wolność i Praworządność ubiegającym się o urząd prezydenta RP32
  • Plus ujemny - Showkracja7 mar 2010, 19:00Kto ma show, ten ma władzę. Polityka stała się show-biznesem i nic oraz nikt tego nie powstrzyma. Partia bez showmanów to jak seks bez partnerki lub partnera. Pokaż mi, ilu masz w partii showmanów, a powiem, jakie partia zyska poparcie, czyli...35
  • Ile kosztuje zdrowie7 mar 2010, 19:00Ile kosztuje zdrowie W Polsce skończyła się bezpłatna służba zdrowia. Już 1,5 mln osób, których los nie zmusił do korzystania z usług szpitali, zrezygnowało z publicznej opieki zdrowotnej – szacuje Adam Kruszewski, niezależny analityk branży...37
  • Uzdrowiciel szpitala7 mar 2010, 19:00Nie było fanfar, oficjalnego powitania ani wywiadów w mediach. Marek Durlik niechętnie rozmawia o swym powrocie na stanowisko dyrektora Centralnego Szpitala Klinicznego MSWiA w Warszawie. Szpital, przez lata cieszący się wielką renomą, dopiero...44
  • Inwestor nasz powszedni7 mar 2010, 19:00To, że w czasach kryzysu Polska była jedynym zielonym punktem na mapie Europy, docenili zagraniczni inwestorzy. Wartość nowych inwestycji spadła u nas zaledwie o 16 proc. Zła wiadomość jest taka, że najgorsze dopiero przed nami.55
  • Fachowy odbiór pieniędzy7 mar 2010, 19:00Fachowy odbiór pieniędzy Deweloperzy i firmy specjalizujące się w technicznym odbiorze mieszkań powinny stać po dwóch stronach barykady. Teoretycznie. Niestety, odbierający mieszkanie fachowcy z reguły wyświadczają więcej przysług deweloperom niż...56
  • Tak zarządza Buffett7 mar 2010, 19:00Mądrzejszy niż Nouriel Roubini i Alan Greenspan, bardziej wiarygodny niż George Soros i Joseph Stiglitz oraz szanowany nie mniej niż Bill Gross. O kim mowa? O Warrenie Buffetcie – według finansistów z całego świata przepytanych przez...60
  • Udawanie Greka7 mar 2010, 19:00Gdyby światową gospodarkę porównać do cyrku z kilkoma arenami,najważniejszym show byłby narastający powoli i w ciszy konflikt między Stanami Zjednoczonymi a Chinami w sprawie walut i zadłużenia. Ale od miesiąca uwagę świata przykuwa mniej istotne...63
  • Życie zaczyna się po pięćdziesiątce7 mar 2010, 19:00„Ile wynosi 3 proc. z 1000 dolarów?” – zapytała matematyczka klasę trzynastolatków. W górę wystrzelił las rąk, a do odpowiedzi nie zgłosił się jedynie Richard Driehaus. „A ty nie wiesz?” – zapytała go...64
  • Jak zdobyć więcej7 mar 2010, 19:00Jak osiągnąć sukces? Wystarczy się przyjrzeć, jak to robi Justyna Kowalczyk. Złota medalistka olimpiady w Vancouver przede wszystkim jest wyjątkowo ambitna. – Takie osoby są najbardziej cenione przez innych, bo nigdy nie dają za wygraną...66
  • Płeć do wymiany7 mar 2010, 19:00Coraz więcej osób jest zainteresowanych operacją zmiany płci. W ciągu ostatnich 25 lat populacja osób z rozpoznaniem transseksualizmu zwiększyła się aż piętnastokrotnie. Zmienić płeć chcą jednak nie tylko osoby transseksualne, lecz także lesbijki...69
  • Uśmiech losu7 mar 2010, 19:00Warto się uśmiechać, bo życie jest wtedy łatwiejsze. I są na to naukowe dowody! Co więcej, ze sposobu, w jaki się uśmiechamy, psycholodzy potrafią wywnioskować, jakie będzie nasze życie.70
  • Cuda bez cudu7 mar 2010, 19:00Cuda bez cudu „Nigdy nie zapomnę dnia, gdy wreszcie odkryto, że nie jestem martwy. Chcę się cieszyć życiem, czytać i rozmawiać z przyjaciółmi za pomocą komputera”. Tak miał napisać 46-letni Belg Rom Houben, który przez 23 lat był...71
  • Tajemnica grobu Leonarda7 mar 2010, 19:00Tajemnica grobu Leonarda Leonardo da Vinci zmarł w Clos Lucé we Francji. Tu znajduje się grób opatrzony tabliczką „Leonardo da Vinci”, ale nie ma pewności, czy kryje szczątki mistrza. Włosi chcą to zbadać, ale Francuzi im nie pozwalają.72
  • Snajper w bombie7 mar 2010, 19:00Pocisk z granatnika XM-25 może dosięgnąć wroga nawet wtedy, kiedy schowa się on za przeszkodą. Dane o celu zostają przekazane do granatu, który wybucha w wyznaczonym przez żołnierza miejscu, na przykład za rogiem budynku, za którym schronił się...75
  • NATO nie jest wrogiem Rosji7 mar 2010, 19:00Rozmowa z Andersem Foghem Rasmussenem, sekretarzem generalnym NATO76
  • Czeski IPN „znormalizowany”7 mar 2010, 19:00– Chcę uwolnić tę placówkę od klimatu oblężonej twierdzy, do której wszyscy nastawieni są wrogo – mówi „Wprost” Jiří Pernes, który od 1 kwietnia będzie szefem czeskiego Instytutu Pamięci Narodowej. Jego nominacja to znak,...78
  • Wybory z bombą7 mar 2010, 19:00Sahat al-Firdaus, czyli plac Rajski w centrum Bagdadu, oklejony setkami przedwyborczych plakatów. Kiedyś stał tu najsłynniejszy z tysięcy pomników Saddama Husajna. W dniu wyborów do parlamentu 7 marca to miejsce mogło się wydawać świątynią...80
  • Co tam, panie, w Ameryce - Edukacja, głupcze!7 mar 2010, 19:00Jednym z nielicznych jasnych punktów administracji Baracka Obamy jest sekretarz edukacji Arne Duncan. Co ciekawe, szkolnictwo pozostawało tradycyjnie w gestii władz stanowych i lokalnych, zaś podstawowym zadaniem późno utworzonego Urzędu ds....81
  • Na cztery fajerki7 mar 2010, 19:00Trudno wyobrazić sobie bardziej wyrafinowaną muzykę niż ta pisana na kwartet smyczkowy. W najlepszych kwartetach grają wybitni soliści, którzy nie mają gwiazdorskich zapędów i darzą się zaufaniem. Wpadka jednego niweczy pracę wszystkich.82
  • Talent niedziedziczny7 mar 2010, 19:00Zdecydowanie lepiej być dzieckiem znanego aktora niż znanego malarza. Potomkom artystów pędzla i dłuta znane nazwisko nie pomaga nawet w połowie tak jak spadkobiercom sławy nazwisk filmu czy estrady. I na kolejne artystyczne rody jak Kossakowie...84
  • W pułapce Iraku7 mar 2010, 19:00Filmy o Iraku są wychwalane przez krytyków, ale ponoszą finansowe klapy. Ta wojna nie jest tak fotogeniczna jak poprzednie.86
  • Drogie kino7 mar 2010, 19:00W 2009 roku Polacy poszli do kina 38 milionów razy. To nasz rekord, choć Europejczycy chodzą częściej. W Polsce jednak nadal brakuje kin, a ceny biletów są prawie tak wysokie jak na Zachodzie, choć zarabiamy wielokrotnie mniej. Dlaczego jest tak...88
  • Recenzje7 mar 2010, 19:00FilmSypiając z TW Kolejny dobry film o PRL i kolejny (m.in. po „Autorze widmie" Polańskiego) w zawoalowany sposób odnoszący się do niewygodnych faktów. „Różyczka" uchodzi za obraz o Pawle Jasienicy i jego żonie, która...90
  • Skibą w mur - Smarkacze w sądzie7 mar 2010, 19:00Ile smarkacz ma lat? Trudno określić, bo niestety nie zależy to od liczby używanych chusteczek do nosa. Można być w wieku, gdy dla jednej grupy jest się już dorosłym, a dla innej, starszej, ciągle jest się smarkaczem. Dla osoby w wieku profesora...93
  • Kiedy Sopot jest sobą7 mar 2010, 19:00Miłośnicy Sopotu lubią go właśnie teraz, gdy – jak twierdzą – jest sobą, a nie „sprzedajną dziewką”. To nie są wielbiciele deptakowych atrakcji.94
  • Same super(b)latywy7 mar 2010, 19:00To miał być tekst o Skodzie. I nie mam pojęcia, jak to się stało, że więcej napisałem o Volkswagenie.96