Od kilku dni ma pani ochronę przyznaą przez ministra spraw wewnętrznych. Co się dzieje?
Dostałam pogróżki, które policja uznała za niebezpieczne. Nie chodzi tylko o mnie, ale o moją rodzinę. Nic więcej na ten temat nie powiem. Uszanujcie moją prywatność.
Specjalna ochrona BOR dla ministra to nie do końca prywatna sprawa.
Powtarzam: nie chcę o tym rozmawiać. Dla mnie najważniejsze to zapewnić bezpieczeństwo moim pracownikom. I to zostało zrobione. Rozpętana wokół nas atmosfera nienawiści powoduje, że nie możemy lekceważyć takich sygnałów.
To porozmawiajmy o tej atmosferze.
Po prostu przekroczono pewien Rubikon.
Kto?
Ci, którzy nie mogą się pogodzić z tym, że Polska wreszcie się zmienia. Że w 2015 r. duża rzesza obywateli powiedziała III Rzeczypospolitej „dość”. Wyborcy przestali tolerować sytuację, w której establishment ma wszelkie możliwe przywileje, podczas gdy zwykli ludzie nie partycypują w owocach rozwoju.
Winni są tylko „oni”?
Winna jest grupa osób, która zawsze histerycznie protestuje, gdy wprowadzane są reformy służące zwykłym Polakom. Jak na przykład 500 plus.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.