Kilka dni temu zasugerował, że wpływowy polityk obozu władzy jest gejem. Internauci natychmiast uznali, że chodzi o Jarosława Kaczyńskiego. Zarzucił też PiS, że chce rejestrować pary jednopłciowe, które wzięły ślub za granicą, i przyrównał to do niechlubnej akcji Hiacynt, prowadzonej przez SB. Twierdzi też, że rząd PiS go oszukał w sprawie drogi S6. Czy wypowiadając wojnę Prawu i Sprawiedliwości, Robert Biedroń przygotowuje się do przyszłorocznej walki o reelekcję w Słupsku? Czy też mierzy wyżej i myśli o prezydenturze Warszawy? A może ma jeszcze bardziej dalekosiężne plany zahaczające o prezydenturę Polski?
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.